Finnlines to kolejna z dużych firm promowych, która zaprezentowała swoje wyniki finansowe za I kwartał br. Pierwsze trzy miesiące roku powtórnie okazały się dla fińskiego przewoźnika czasem znaczących wzrostów.
Od stycznia do marca obroty Finnlines wzrosły ze 105 do 120 milionów euro. Oznacza to wzrost o 15 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wskaźnik EBITDA wyniósł 28 milionów euro (25,3 miliona euro rok temu). W górę poszedł również zysk netto. W ubiegłym roku, po pierwszych trzech miesiącach, firma legitymowała się 8,3 milionami euro zysku netto. W tym roku było to już 11,2 miliona euro.
W I kwartale firma miała do swojej dyspozycji 19 statków. To mniej niż w analogicznym okresie ub. r., gdy realizowała swoją działalność z pomocą 21 jednostek. Pomimo tego wzrosła wielkość przewożonego frachtu. Od stycznia do marca statki Finnlines przewiozły 165 tysięcy jednostek cargo wobec 153 tysięcy przewiezionych w ubiegłym roku. Do 32 tysięcy wzrosła zaś liczba przewiezionych pojazdów osobowych (o tysiąc więcej niż rok wcześniej). Do 115 tysięcy - o 2 tysiące - wzrosła liczba pasażerów.
PromySkat.pl