Marynarze, przedstawiciele polskich armatorów oraz profesorowie szczecińskiej Akademii Morskiej podzielili się opłatkiem na corocznym spotkaniu wigilijnym, które odbyło się w środę w siedzibie Polskiej Żeglugi Morskiej.
Wszyscy mówili, że był to fatalny rok dla polskiej floty handlowej, z powodu ogólnoświatowego kryzysu w branży. Podkreślał to także odchodzący po 11 latach dyrektor PŻM-u Paweł Szynkaruk.
- Mam nadzieję, że rok 2016 zostanie odnotowany jako najgorszy. Wśród żeglugowców jest optymizm, że 2017 będzie lepszy - mówił Szynkaruk.
Kierownikiem tymczasowym w Polskiej Żegludze Morskiej został Piotr Cichocki. Jak mówił, PŻM będzie wciąż zaciskała pasa.
- PŻM oszczędzała, oszczędza i będzie oszczędzać. Dyrektor Szynkaruk wprowadził bardzo wiele działań, które zmierzały do oszczędności. Jest oczywiście pewna granica dotycząca oszczędności, poniżej której nie da się zejść, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo ludzi. Niewątpliwie jednak nadal będziemy kontynuowali wysiłki zmierzające do oszczędności - wyjaśniał.
Piotr Cichocki w Polskiej Żegludze Morskiej kierownika obejmie od 1 stycznia 2017 roku.
Czytaj także: Zmiany w kierownictwie PŻM - dyrektor naczelny złożył rezygnację