Niewybuch z czasów II wojny światowej z dna jeziora Drawsko podejmą w piątek płetwonurkowie.
Niemiecki granatnik przeciwpancerny w środę odkryła ekipa szkoły nurkowej ANDAtek. O znalezisku poinformowała służby.
Nie wiadomo, jak długo potrwa akcja - mówi major Maciej Wiśniewski z 2 Brygady Zmechanizowanej w Złocieńcu.
- Czas oczekiwania na wydobycie czegoś takiego jest uzależniony od okoliczności i miejsca w którym to jest. Musi być zapewnione bezpieczeństwo, skierowane też specjalistyczne siły i środki - wyjaśnia Wiśniewski.
Wiadomo, że znaleziskiem jest Panzerfaust. Leży na głębokości około dziewięciu metrów. Może być uszkodzony, istnieje realne niebezpieczeństwo wybuchu.
Granatnik, po wyciągnięciu z wody, przejmie patrol rozminowania 2. Brygady.
- Po wydobyciu niewybuch zostaje wysadzony w powietrze za pomocą materiałów wybuchowych - tłumaczy major Maciej Wiśniewski.
Panzerfaust był powszechnie używanym podczas II wojny światowej niemieckim bezodrzutowym granatnikiem przeciwpancernym.