Spółka Gaz-System pod kierownictwem Tomasza Stępnia zlikwiduje Polskie LNG, czyli swą córkę odpowiedzialną za realizację projektu terminalu LNG w Świnoujściu.
Trwa przygotowanie do wchłonięcia spółki Polskie LNG przez jego spółkę-matkę, czyli Gaz-System. To operator gazociągów przesyłowych w Polsce. Były prezes Gaz-System mianowany za rządów poprzedniej ekipy w Warszawie Jan Chadam, został pozbawiony stanowiska w spółce-matce, ale nadal pełnił obowiązki prezesa Polskie LNG, czyli spółki-córki. Wraz z wchłonięciem PLNG przez Gaz-System jego stanowisko zostanie usunięte. Nie wiadomo jak te zmiany organizacyjne wpłyną na realizację terminalu LNG, który ma 16 lipca odebrać pierwszą komercyjną dostawę LNG z Kataru.
Z jednej strony wchłonięcie PLNG przez Gaz-System zmniejszy ilość etatów oraz pozwoli skurczyć administrację - obie spółki mają wspólną siedzibę, co powinno ułatwić proces - ale z drugiej grozi pozbawieniem pracy ludzi posiadających doświadczenie przy realizacji projektu gazoportu. Doświadczonego Jana Chadama powinien zastąpić równie kompetentny urzędnik. Nie wiadomo, czy zmiany zajdą przed czy po odbiorze dostawy gazu skroplonego w lipcu tego roku.
BiznesAlert.pl/Wojciech Jakóbik