Podmorski kabel światłowodowy położony na dnie Bałtyku między zachodnim wybrzeżem Łotwy a szwedzką wyspą Gotlandia został uszkodzony w niedzielę w godzinach porannych - poinformowały łotewskie media. Rząd w Rydze wszczął dochodzenie w tej sprawie.
Według łotewskiego nadawcy LSM uszkodzenie prawdopodobnie powstało na “skutek uderzenia zewnętrznego”. Zarejestrowane zostały zakłócenia w transmisji danych między łotewskim miastem Windawa (Ventspils), a Gotlandią.
"Szkody nie mają jak dotąd większego wpływu na dostarczanie usług na Łotwie. Sprawa jest badana przez służby, wykorzystywane są inne metody przesyłu danych" – podkreślają media.
Jak przekazało Łotewskie Centrum Radiofonii i Telewizji (LVRTC) kabel znajduje się na głębokości ok. 50 metrów, a według wstępnych informacji miejsce uszkodzenia zlokalizowane jest w wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji. W związku z incydentem premierka Łotwy Evika Silina zwołała spotkanie właściwych resortów oraz służb. Podkreśliła, że Ryga współpracuje z NATO i państwami regionu Morza Bałtyckiego w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
- Wystąpiliśmy do Szwecji o udział w dochodzeniu i obiecano udzielić wszelkiej pomocy - przekazała na konferencji prasowej szefowa rządu.
There is information suggesting that at least one data cable between Sweden and Latvia has been damaged in the Baltic Sea. The cable is owned by a Latvian entity. I have been in close contact with my Latvian counterpart, Prime Minister Evika Siliņa, during the day. Sweden,…
— SwedishPM (@SwedishPM) January 26, 2025
Łotewska marynarka wojenna wysłała w rejon, gdzie położony jest kabel, jednostkę patrolową i wydany został nakaz kontroli statku, który mógł mieć związek z incydentem.
Jak poinformowano sprawdzony został masowiec Michalis San, pływający pod banderą Malty. Jednostka - według danych serwisów śledzących ruch morski - przypłynęła z Ameryki Południowej i jak podaje LSM statek „najprawdopodobniej kierował się do Rosji”.
“Nie zaobserwowano żadnej podejrzanej aktywności na statku ani uszkodzeń kotwicy” - przekazano po dokonanej inspekcji jednostki przez służby.
Jednocześnie monitorowany jest ruch dwóch innych statków, które przepływały w rejonie, ale - jak podkreślono - znajdowały się poza wodami terytorialnymi Łotwy i jej wyłączną strefą ekonomiczną.
Niedzielny incydent to kolejny przypadek uszkodzenia podmorskich kabli położonych na dnie Bałtyku.
"Szwecja ściśle współpracuje z Łotwą i NATO w sprawie uszkodzonego kabla na Bałtyku" - zapewnił w niedzielę premier tego kraju Ulf Kristersson. Według szwedzkiej marynarki wojennej incydent jest obecnie badany.
Według rzecznika szwedzkiej marynarki wojennej Jimmiego Adamssona, Sztokholm został poinformowany o incydencie przez prowadzące operację na Bałtyku dowództwo sił morskich NATO. "Jesteśmy świadomi tego zdarzenia, obecnie je badamy" - podkreślił.
#NATO MARCOM welcomes the first Swedish ship HSwMS Visby to join #SNMG1 in support of #BalticSentry in the #BalticSea.The Visby class corvette joins the mission to enhance NATO’s maritime presence, boosting situational awareness and protecting critical undersea infrastructure.… pic.twitter.com/ozmwkAjHsC
— NATO Maritime Command (@NATO_MARCOM) January 21, 2025
Szwedzkie siły zbrojne we wtorek w ramach operacji NATO Baltic Sentry do monitorowania Bałtyku wysłały m.in. korwetę HMS Visby. Państwa NATO podjęły dodatkowe środki w związku z poprzednimi przypadkami przecięcia podmorskich kabli, o co podejrzewa się statki należące do tzw. rosyjskiej floty cieni lub statki chińskie.
AKTUALIZACJA godz. 21.50
Prokuratura w Sztokholmie poinformowała w niedzielę wieczorem o wszczęciu śledztwa w związku z możliwym wystąpieniem sabotażu na Morzu Bałtyckim, a także o zajęciu statku podejrzanego o uszkodzenie podmorskiego kabla między Szwecją a Łotwą. Nie podano, jakiej jednostki dotyczy decyzja prokuratury o jej zajęciu.
"Obecnie prowadzimy szereg konkretnych działań, ale nie mogę ujawnić, na czym one polegają, za względu na trwające dochodzenie" - podkreślił prokurator Mats Ljungqvist, cytowany w komunikacie.
W związku z zagrożeniem interesu państwa, w sprawę zaangażowane są służby specjalne SAPO. W dochodzeniu biorą udział również szwedzka policja, straż przybrzeżna oraz siły zbrojne.
Według portalu gazety "Aftonbladet" w pobliżu Karlskrony, na południowy wschód od wybrzeży Szwecji, znajduje się statek towarowy Vezhen, pływający pod banderą Malty. W piątek jednostka opuściła rosyjski port Ust-Ługa. W jej pobliżu obecny jest okręt szwedzkiej straży przybrzeżnej.