Filipińska straż przybrzeżna potwierdziła usunięcie rozmieszczonej przez chińskie służby 300-metrowej pływającej bariery na spornym obszarze Morza Południowochińskiego, która "zagrażała bezpieczeństwu żywnościowemu" i "suwerenności" kraju – poinformowała w poniedziałek agencja Reutera. Chińskie MSZ utrzymuje, że ich służby podjęły "niezbędne środki", aby odeprzeć filipiński statek.
Usunięcie bariery nastąpiło na polecenie prezydenta Ferdinanda Marcosa Jr. i specjalnej grupy zadaniowej.
Stworzenie przez Chiny bariery i jej negatywny wpływ na źródła utrzymania filipińskich rybaków lub jakiekolwiek inne działania, które naruszają suwerenność i jurysdykcję Filipin na obszarze Bajo de Masinloc (ławicy Scarborough - PAP), stanowią naruszenie prawa międzynarodowego, w szczególności ONZ-owskiej Konwencji o prawie morza i orzeczenia arbitrażowego – oświadczyło w poniedziałek rano filipińskie ministerstwo spraw zagranicznych, odwołując się do orzeczenia Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego w Hadze z 2016 r.
Rzecznik straży przybrzeżnej komandor Jay Tarriela powiedział, że "nielegalne i niezgodne z prawem" działania "zdecydowanie wpływają na nasze bezpieczeństwo żywnościowe".
Chiny roszczą sobie prawa do 90 proc. obszaru Morza Południowochińskiego, który na mapach oznaczają tzw. linią dziewięciu kresek. Roszczenia te pokrywają się z wyłącznymi strefami ekonomicznymi Wietnamu, Malezji, Brunei, Indonezji i Filipin. W 2016 r. międzynarodowy trybunał podważył chińskie roszczenia i przyznał rację Filipinom, ale Pekin do dziś nie uznaje tego orzeczenia.
Rzecznik chińskiego resortu dyplomacji Wang Wenbin oświadczył w poniedziałek podczas briefingu, że ławica i przylegające do niej wody są "nieodłącznym terytorium Chin", na którym Pekin "ma niepodważalną suwerenność".
Dodał także, że straż przybrzeżna podjęła "niezbędne środki zgodnie z prawem, aby zablokować i odepchnąć filipiński statek" na spornym obszarze.
Napięcia między Manilą a Pekinem nasiliły się ponownie w zeszłym miesiącu, gdy chińska straż przybrzeżna użyła armatek wodnych przeciwko filipińskiej misji zaopatrzeniowej na Ayungin Shoal (Drugą Ławicę Tomasza). Filipiny oskarżyły również Chiny w ubiegłym tygodniu o niszczenie raf koralowych w ich wyłącznej strefie ekonomicznej. W odpowiedzi Chiny zaapelowały do Manili o zaprzestanie "tworzenia dramatu politycznego z fikcji".
krp/ mms/