Co najmniej 13 osób zginęło, gdy łódź z około 80 migrantami wywróciła się i zatonęła w piątek wieczorem na Morzu Egejskim w pobliżu wyspy Paros - podała grecka gazeta "Proto Thema", powołując się na ratowników. Wcześniej informowano o co najmniej trzech ofiarach śmiertelnych.
Jak poinformowała straż przybrzeżna, łódź żaglowa z migrantami wywróciła się i zatonęła w środkowej części Morza Egejskiego, około 8 km od wyspy Paros. Według gazety "Proto Thema" 63 osoby zostały uratowane. Z ich relacji wynika, że na łodzi było około 80 osób. Nie wiadomo, dlaczego żaglówka wywróciła się.
Był to trzeci wypadek z udziałem migrantów na greckich wodach w ostatnich dniach.
11 osób zginęło w czwartek, gdy w pobliżu Krety zatonęła łódź z migrantami. Do tej pory uratowano 90 osób, w tym 27 dzieci. "Akcje poszukiwawczo-ratownicze są kontynuowane, ponieważ nadal nie jest jasne, ile osób znajdowało się na łodzi" – podały greckie służby.
W środę co najmniej trzy osoby zginęły, gdy ponton z migrantami zatonął u wybrzeża wyspy Folegandros na Morzu Egejskim. 13 osób uratowano, los kilkunastu jest nieznany - informowały greckie władze.
Przez Grecję przebiega jeden ze szlaków migracyjnych do zachodniej części UE najczęściej wybieranych przez osoby uciekające od wojen i ubóstwa z Azji Południowej, Bliskiego Wschodu i Afryki. Większość z nich próbuje przedostać się na pontonach z tureckiego wybrzeża na greckie Wyspy Egejskie.