W pierwszych siedmiu miesiącach 2021 roku do Hiszpanii przybyło blisko 16,6 tys. nielegalnych imigrantów, czyli o prawie 50 proc. więcej niż w takim samym okresie 2020 roku - wynika z szacunków MSW w Madrycie.
Władze Hiszpanii wskazują, że zdecydowaną większość napływających do tego kraju imigrantów stanowią obywatele państw afrykańskich, głównie Maroka.
Według MSW w pierwszej połowie 2021 roku ponad 15 tys. spośród osób, które w sposób nielegalny dotarło do Hiszpanii, przekroczyło jej granicę podczas przeprawy morskiej. Głównym kierunkiem nielegalnej imigracji są Wyspy Kanaryjskie, gdzie pomiędzy styczniem a lipcem br. dotarło ponad 7,5 tys. osób.
Resort spraw wewnętrznych odnotował, że okresem o największej liczbie wtargnięć imigrantów na terytorium Hiszpanii była druga połowa lipca, kiedy dostało tam ponad 2000 osób.
Z szacunków MSW wynika, że do statystyk nie wliczono 12 tys. marokańskich imigrantów, którzy pomiędzy 17 a 19 maja wdarli się do hiszpańskiej Ceuty wykorzystując bierność służb granicznych. Większość z nich została w kolejnych dniach deportowana do Maroka.
Władze Hiszpanii szacują, że pomiędzy styczniem a lipcem 2021 roku do Ceuty dostało się nielegalnie 391 osób, czyli dwa razy więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku.
Marcin Zatyka