10 ciał migrantów znalazły w sobotę na pontonie służby morskie prowadzące akcję ratunkową na Morzu Śródziemnym. Uratowano 2185 ludzi płynących do Włoch - podała Straż Przybrzeżna, która koordynowała łącznie 15 operacji niesienia pomocy.
Wszystkie ciała znajdowały się na pontonie dryfującym w odległości 40 mil morskich od wybrzeży Libii, skąd wypłynął.
Migrantów zabrały na swoje pokłady uczestniczące w patrolowaniu Cieśniny Sycylijskiej jednostki włoskie, łódź patrolowa hiszpańskiej marynarki wojennej, dwa statki handlowe, a także statki organizacji pozarządowych, które również niosą pomoc uciekinierom z Afryki.
Wśród zabranych wcześniej z łodzi 428 migrantów, którzy w sobotę zeszli na ląd w porcie Trapani na Sycylii, był 6-dniowy noworodek. Dziecko razem z matką przewieziono do szpitala.
W sycylijskim porcie Syrakuzy policja aresztowała dwóch Ukraińców podejrzanych o przemyt migrantów. Przypłynęli oni jachtem z Izmiru w Turcji. Na jego pokładzie było 39 obywateli Iraku i Iranu - podała prokuratura. Jednemu z przemytników już wcześniej postawiono taki sam zarzut i dlatego miał zakaz opuszczania Syrakuz.
sw/ mc/