Polsko-norweska współpraca w budowie trawlera dla Nowej Zelandii

Pod koniec sierpnia norweska stocznia Simek AS podpisała kontrakt na budowę ponad 82-metrowego trawlera dla nowozelandzkiej grupy Sealord Group Ltd. Jak dowiedział się Portal Morski, częściowo wyposażony kadłub statku, planowany do przekazania armatorowi w marcu 2018 roku, powstanie w Polsce.

- Będzie to pierwszy, nowy statek rybacki zajmujący się połowem głębinowym od czasu, kiedy do eksploatacji weszła jednostka Rehua, czyli od niemal 20 lat - przyznał Steve Yung, dyrektor generalny Sealord.

Spółki współpracę rozpoczynają po raz pierwszy. Jak czytamy w komunikacie stoczni, Sealord Group jest jednym z największych przedsiębiorstw rybackich w kraju.

Kadłub zostanie częściowo wyprodukowany w Polsce i przetransportowany na barce do Flekkefjord latem 2017 roku. Realizacja w norweskiej stoczni rozpocznie się jesienią tego samego roku.

Nie ujawniono, która z polskich stoczni została zaangażowana we współpracę.

Czytaj także: Simek buduje nowoczesny trawler Antares - z częściami kadłuba z Polski

Trwaler do połowu m.in. makreli i kalmarów charakteryzować będzie 82,9m długości i 17m szerokości. Zostanie wyposażony w silnik o mocy 5400 kW i ma osiągać prędkość maksymalną do 15 węzłów. Jednostkę zaprojektowało biuro projektowo-konsultingowe Skipsteknisk z Ålesund we współpracy ze służbami technicznymi armatora.

Kiedy zostanie dostarczony w marcu 2018 roku, zapewni nowych 80 miejsc pracy dla załogi i społeczności lokalnej.

Podstawowe dane:

długość całkowita: 82,9m
długość między pionami: 74,4m
szerokość konstrukcyjna: 17m
wysokość boczna (do pokładu głównego): 6,4m
stoczniowy nr budowy 135
projekt: Skipsteknisk ST-118

AL, rel (Simek)

Ilustr.: Simek