Ośmiu rybaków z Kołobrzegu trafiło w nocy do szpitala po tym, jak podtruło się siarkowodorem.
Około godz. 22 mężczyźni wrócili z połowu. Poczuli się źle i wezwali pogotowie. Na miejsce dotarli też strażacy. Jednego z rybaków z ładowni trzeba było wyciągać liną. Wszyscy trafili do szpitala, ale ich stan nie jest ciężki.
Podczas transportu mężczyzn, jedna z karetek miała stłuczkę. Nikomu nic się nie stało.
Trwa ustalanie przyczyn zatrucia.