W dniu 13 listopada br. Stocznia Remontowa Nauta zawarła kontrakt na budowę w pełni wyposażonego statku rybackiego. Klientem stoczni jest szkocki armator Mewstead LLP (Michael Tait).
Nowy kontrakt to kolejny ważny krok dla rozwoju Zakładu Nowych Budów Stoczni Remontowej Nauta. – Dotychczas budowaliśmy głównie statki rybackie częściowo wyposażone - mówi Krzysztof Juchniewicz, Prezes Zarządu SR Nauta. Teraz wchodzimy na kolejny etap - budowy jednostek kompletnie wyposażonych, podczas realizacji tego kontraktu będziemy odpowiadać zarówno za wykonanie kadłuba, jak i integrację całego wyposażenia – dodaje prezes.
Zamówiony trawler pelagiczny będzie miał ponad 87 m długości i 18 m szerokości. Jednostka zostanie zbudowana według projektu, wykonanego przez firmę Wärtsilä. Będzie także wyposażony w szeroką gamę urządzeń i systemów napędowych z Wärtsilä. Według oficjalnego komunikatu tej firmy, w chwili wejścia do eksploatacji ma to być "największy i najbardziej efektywny" statek na świecie w swojej klasie.
W trakcie ostatnich dwóch lat Nauta pozyskała kontrakty na 12 częściowo wyposażonych sejnerów dla klientów z Danii i Norwegii. Realizując te kontrakty, stocznia zdobyła spore doświadczenie, które teraz będziemy mogli wykorzystać przy budowie kompletnie wyposażonej jednostki - mówi Ewa Jagielska, dyrektor marketingu ds. nowych budów Stoczni Nauta.
Zakontraktowana jednostka będzie wyposażona w najnowocześniejsze urządzenia do połowu, przechowywania ryb i ich przekazywania odbiorcy. Siłownia statku wyposażona będzie w 12-cylindrowy silnik Wärtsilä 32 o mocy 7000 kW napędzający śrubę nastawną dostarczoną, pracującą w dyszy Wärtsilä HP. Projekt przewiduje również dwa 8-cylindrowe silniki pomocnicze Wärtsilä 20. Na statku zastosowany zostanie system automatyki siłownianej Wärtsilä Protouch. Wysoka manewrowość ma być zapewniona m.in. dzięki parze sterów strumieniowych. Dodatkowym atutem statku jest nowoczesne specjalistyczne wyposażenie do lokalizowania łowisk oraz szacowania ich wielkości i rodzaju.
Statek ma być przekazany do eksploatacji w połowie 2017 roku.
Dzięki starannie zaprojektowanemu przez Wärtsilä kształtowi kadłuba i wysoce efektywnemu zintegrowanemu systemowi urządzeń siłownianych i napędu głównego, statek ma spalać o wiele mniej paliwa, niż to było dotychczas możliwe. Jak czytamy w komunikacie Wärtsilä, innymi czynnikami mającymi wpływ na wybór projektu statku i systemu napędowego Wärtsilä były: duża wartość uciągu na palu i lepsze warunki pracy dla załogi, w tym obniżony poziom hałasu dzięki zastosowaniu dwubiegowej przekładni redukcyjnej (nie jest to zwykła przekładnia redukcyjna, tylko taka, która oferuje dwa różne przełożenia w zależności od obciążenia i warunków pracy systemu napędowego).
rel (Nauta SA, Wärtsilä)
Takie produkcję powinny być na porządku dziennym skoro stocznia chwali się wieloletnią działalnością na rynkach .
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.