Tragicznie zakończył się start dla jednego z uczestników regat Baltic Polonez Cup Race 2015, które rozpoczęły się we wtorek w Świnoujściu.
48-letni mieszkaniec województwa lubuskiego płynący samotnie jachtem Quark z nieustalonych przyczyn wpadł do wody. Na miejsce popłynęły jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i ratownictwa SAR oraz policji. Ratownicy wyciągnęli mężczyznę z wody. Jak informuje Beata Olszewska ze świnoujskiej policji, żeglarz mimo reanimacji zmarł.
Funkcjonariusze wszczęli postępowanie, by wyjaśnić okoliczności tragedii.
W regatach Baltic Polonez Cup Race biorą 84 jedno- i dwuosobowe załogi. Trasa wyścigu wiedzie przez Zatokę Pomorską do wysepki Christiansø, gdzie jest półmetek i z powrotem do Świnoujścia.