125 organizacji pozarządowych z całej Unii Europejskiej, w tym 12 ekologicznych i społecznych organizacji z Polski, apeluje do unijnych ministrów ds. rybołówstwa o to by powstrzymali nadmierną eksploatację ryb do 2015 r., tak jak wymaga tego nowa, zreformowana Wspólna Polityka Rybołówstwa (WPRyb).
Ministrowie spotkają się 15-16 grudnia w Brukseli, by zadecydować o limitach połowowych dla stad ryb Oceanu Atlantyckiego i wód przylegających. Według raportu Komisji Europejskiej ponad 40 procent oszacowanych stad ryb tego regionu przełowiono. Pomimo prawnych zobowiązań wynikających z WPRyb, ministrowie ponownie przyczynili się do pogłębienia problemu przełowienia, decydując w ostatnich miesiącach o limitach połowowych dla stad Morza Bałtyckiego oraz gatunków głębinowych. Zgodnie z WPRyb ministrowie mogą zgłosić prośbę o przesunięcie terminu zakończenia nadmiernych połowów do 2015r., jedynie w przypadku jeśli zagroziłoby to stabilności stosunków społecznych i ekonomicznych w społecznościach zależnych od danych flot rybackich. Ponadto w takiej sytuacji decydenci muszą wytłumaczyć w jaki sposób presja połowowa będzie w sposób stopniowy zmniejszana do zrównoważonych poziomów, tak szybko jak to możliwe – lecz nie później niż do 2020 r.
Łącznie 125 organizacji z Europy, w tym 12 ekologicznych i społecznych organizacji z Polski, podpisało list do unijnych ministrów ds. rybołówstwa, m.in. do Ministra Marka Sawickiego, w którym wzywają do zwiększenia wysiłków, aby możliwe było zrealizowanie prawnie obowiązującego celu zakończenia nadmiernych połowów do 2015 r. Wszelkie opóźnienia tego procesu będą jedynie przyczyniały się do pogłębiania degradacji środowiska morskiego oraz pogorszenia sytuacji ekonomicznej i społecznej sektora rybołówstwa. Niższa liczebność stad ryb może bowiem przede wszystkim doprowadzić do uboższych połowów.
Polskie organizacje, które podpisały się pod listem to: Zielony Instytut, Greenpeace Polska, Polski Klub Ekologiczny, Klub Gaja, Klub Przyrodników, Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia, Fundacja Nasza Ziemia, Fundacja Aquarius, Fundacja z Naszej Strony, Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy; Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Łeby; Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
Hubert Bierndgarski
fot. H. Bierndgarski
[link usunięty]
1.nigdy nie widziano 80 metrowych jednostek na Bałtyku poławiających szprotę
2.połowy paszowe prowadzone są na głebokosci od 80-200m,gdzie tam narybek cennego dorsza?
3.większe spustoszenie dokonujemy sami łowiąc workami uzbrojonymi " inaczej."
Proponuję uderzyć się mocno w pierś i nie szerzyć fermentu.
[link usunięty]
Propozycji rozwiązania jest kilka, począwszy od zwiększenia wymiaru ochronnego łowionych dorszy z 38 cm do 40 cm, zwiększenia wymiaru oczka do 120 mm, czy też poprawy selektywności stosowanych narzędzi połowowych, głównie włoków. Większość w tym ostatnim widzi najrozsądniejszy sposób rozwiązania problemu."
[link usunięty]
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.