Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po tym, jak na świecie pojawiły się prognozy o mniejszej nadwyżce surowca w tym roku niż się tego wcześniej spodziewano - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IV kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 66,34 USD, wyżej o 0,14 proc.
Brent na ICE na V jest wyceniana po 69,64 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,12 proc.
Ropa drożeje po tym, jak Stany Zjednoczone obniżyły swoje prognozy globalnej nadpodaży surowca po podobnych działaniach innych instytucji obserwujących globalne rynki ropy, w tym Międzynarodowej Agencji Energetycznej.
Amerykańska Energy Information Administration (EIA) obcięła swoje szacunki nadwyżki ropy na rynkach w tym roku i w 2026, powołując się na perspektywę mniejszych dostaw ropy z Iranu i Wenezueli.
Według prognoz IEA światowe rynki ropy będą miały nadwyżkę surowca wynoszącą średnio 500 tys. baryłek ropy dziennie w 2026 r. To mniej niż prognozowana w poprzednim raporcie IEA (w lutym) nadwyżka 1 mln baryłek dziennie.
Na ten rok IEA prognozuje nadwyżkę ropy w wysokości 100 tys. baryłek dziennie, podczas gdy wcześniej szacowano ją na 500 tys. baryłek dziennie.
- Ostatnie działania administracji prezydenta USA Donalda Trumpa mające na celu nałożenie sankcji na irańską ropę naftową i zmuszenie amerykańskich firm naftowych do opuszczenia Wenezueli przyczynią się wyraźnie do zacieśnienia sytuacji podażowej na rynkach ropy w krótkiej perspektywie - napisano w najnowszej prognozie IEA.
IEA podąża śladami innych światowych instytucji prognozujących zużycie energii na globie, w tym Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE).
Tymczasem w zeszłym tygodniu sojusz krajów OPEC+ ogłosił plany wznowienia większej produkcji ropy od kwietnia, ruchu, który był wielokrotnie przekładany w czasie.
Jednak IEA ocenia, że ten zaskakujący ruch OPEC+ będzie miał na rynki ropy ograniczony wpływ, ponieważ państwa członkowskie sojuszu produkują mniej ropy niż wynoszą ustalone wcześniej cele OPEC+.
W USA oczekuje się, że produkcja ropy wzrośnie w 2026 r. do 13,76 mln baryłek dziennie, podczas gdy poprzednia prognoza IEA zakładała poziom 13,73 mln b/d.
Agresywny program administracji prezydenta Donalda Trumpa "Wierć, dziecino, wierć" - dla paliw kopalnych w USA, stanowi dobrą okazję dla amerykańskich producentów ropy i gazu do zwiększenia liczby pozwoleń na wszystko - od dzierżaw wiertniczych po terminale eksportowe do skroplonego gazu ziemnego