W styczniu 2019 r. zamierzamy przeprowadzić pierwsze komercyjne tankowanie statków paliwem gazowym LNG, czyli tzw. bunkrowanie - zapowiedział w poniedziałek w Gdyni prezes spółki PGNiG Obrót Detaliczny Henryk Mucha.
Prezes Mucha wziął udział w pokazie ćwiczeń ratowniczo-gaśniczych i rozlewowych LNG, które odbyły się w poniedziałek na terenie Portu Gdynia. Na podstawie tych ćwiczeń opracowana zostanie pierwsza w Polsce technologiczna instrukcja bunkrowania statków, potrzebna do komercyjnego tankowania statków zasilanych paliwem LNG.
"Od września 2016 r., zrealizowaliśmy 36 bunkrowań technicznych na terenie Gdańskiej Stoczni Remontowa SA. Posiadając instrukcje bezpieczeństwa, w styczniu 2019 r. zamierzamy przeprowadzić pierwsze komercyjne bunkrowania" - zapowiedział Mucha.
Wyjaśnił, że prawodawstwo unijne zmierza do tego, aby najpóźniej w 2050 r. Bałtyk był morzem kompletnie wolnym od jednostek pływających, które zasilane są ciężkimi paliwami, np. takimi jak mazut. Pierwsza faza tego procesu będzie realizowana już do 2025 r.
"Bunkrując paliwa LNG również bardzo intensywnie o tym myślimy, chcemy wyprzedzić naszą konkurencję, chcemy być obecni we wszystkich większych polskich portach i nie tylko polskich (…) Stąd m.in. te dzisiejsze ćwiczenia i stąd ta duża presja, duża konsekwencja w tym, aby oferta komercyjna była dostępna jak najszybciej " - zaznaczył.
Teren portowy, na którym przeprowadzone zostały pokazowe ćwiczenia, podlega specjalnym rygorom bezpieczeństwa. Ćwiczeniami kierowali specjaliści z Ratowniczej Stacji Górnictwa Otworowego PGNiG, wzięli w nich udział również służby strażackie operujące na terenie portów oraz stoczni.
Wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak przez rozpoczęciem pokazów zwrócił uwagę, że dzięki dostawom LNG do Polski i rozwojowi gazoportu w Świnoujściu, udział tego paliwa w polskim miksie energetycznym będzie rósł, a już teraz stanowi kilkanaście procent dostaw.
"W czwartek w zeszłym tygodniu przypłynął (do Świnoujścia - PAP) 40. statek z gazem z LNG, tym razem z Kataru. Jest to wynik, którego nikt się nie spodziewał jeszcze dwa lata temu. Z portu w Świnoujściu wyjechało już ponad 3 tys. takich cystern w ciągu ostatnich dwóch lat, to też jest wynik lepszy niż portu w Rotterdamie, niż portu w Belgii" - zaznaczył Woźniak.
Dodał, że gaz, którym w przyszłości będą tankowane statki, pochodzi z różnych kierunków świata. "Gaz, który dopływa do Świnoujścia przypływa przede wszystkim z Kataru, ale również ze Stanów Zjednoczonych, z Norwegii, to jest gaz, który uniezależnia nas, jeśli chodzi o import, od kierunku wschodniego, na czym nam wyjątkowo zależy" - oświadczył.
Według wiceprezesa PGNiG Obrót Detaliczny Macieja Szczudło największy potencjał dla LNG w basenie Morza Bałtyckiego wynika z unijnych wymogów środowiskowych. Dotyczy to statków, które pływają ze Szwecji, promów, które poruszają się na Morzu Bałtyckim, i innych statków operujących w tym rejonie. "To jest również zachęta i bodziec do rozwoju portów. Armatorzy statków patrzą, czy mają możliwość zatankowania paliwa LNG, więc na pewno podnosi to atrakcyjność portu" - zaznaczył Szczudło.
Prezes Morskiego Portu Gdynia Adam Meller wyjaśnił natomiast, że port chce w pierwszej kolejności umożliwić bunkrowanie statków z cystern, z kontenerów kriogenicznych, natomiast docelowo wspólnie z PGNiG - zbudować pływającą bunkierkę, mobilną stacją bunkrowania gazu LNG w porcie, na którą będą wkładane kontenery kriogeniczne. "Po co statki - bo tak wygląda rzeczywistość - mają płynąć po paliwo do Kłajpedy, bo tam mogą dzisiaj zabunkrować to paliwo" - mówił Meller.
Jak wyjaśnił kierownik Jednostki Ratownictwa Górniczego w PGNiG Marcin Rusek, w poniedziałek służby ratownicze pokazały w gdyńskim porcie m.in., jak wygląda instalacja do napełniania LNG i z jakimi awariami możemy mieć do czynienia, włącznie z wyciekiem LNG do morza w przypadku awarii w trakcie bunkrownia statku.
"Pokazujemy rozlew LNG i sposób jego gaszenia i porównanie tych par, gazów, które powstają po gaszeniu tego medium, w porównaniu z mediami, które na dzień dzisiejszy we flotach morskich są używane" - wyjaśnił. Około stu gości, którzy uczestniczyli w pokazie, mogło się przekonać, że jedynie gaz ziemny w kontakcie z powietrzem odparowuje i szybko znika w atmosferze, pozostałe paliwa dymiły, tworząc trującą chmurę oparów.
Oddział Ratownicza Stacja Górnictwa Otworowego w Krakowie jest specjalistyczną jednostką zawodowo trudniącą się ratownictwem górniczym, zorganizowaną przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA w Warszawie. PGNiG Oddział RSGO - jako czwarta jednostka ratownicza na świecie i pierwsza w Polsce - zapoczątkowało szkolenia z zakresu bezpiecznego prowadzenia prac przy usuwaniu awarii instalacji i pożarów LNG.
LNG to gaz ziemny w ciekłym stanie skupienia, uzyskany dzięki schłodzeniu go do temperatury ok. -162 st. C. Jest to obecnie jedno z najbardziej ekologicznych paliw o szerokich możliwościach wykorzystania. Gaz ziemny LNG może być stosowany między innymi w przemyśle, transporcie kołowym, a także w żegludze. Zastosowanie paliwa LNG w żegludze pozwala armatorom zredukować koszty operacyjne, przy jednoczesnym spełnieniu wszelkich, coraz bardziej restrykcyjnych obostrzeń dot. niskiej emisji.
Fot.: Sławomir Lewandowski