Lokalna wojenka radnej z prezydentem Świnoujścia - ocenił minister gospodarki morskiej w "Rozmowach pod krawatem" zamieszanie wokół zgody na przekazanie gruntów pod budowę nowego terminalu kontenerowego.
Zgodę miała przegłosować świnoujska rada miasta, ale ostatecznie projekt "spadł". W ocenie przewodniczącej i radnej Joanny Agatowskiej z SLD, Zarząd Portów Morskich Szczecin i Świnoujście nie przedstawił żadnych argumentów, aby przekonać samorząd i część protestujących przeciwko inwestycji mieszkańców. Sprawa może mieć też polityczne tło, bo prawdopodobnie Joanna Agatowska i urzędujący prezydent Janusz Żmurkiewicz zmierzą się ze sobą w wyborach.
Marek Gróbarczyk we wtorkowej audycji Radia Szczecin po raz kolejny zapewniał, że argumenty dotyczące budowy nowego terminalu wkrótce się pojawią, bo projekt za prawie 2 miliardy złotych to polska racja stanu.
- Mamy ambicje wybudować największy port kontenerowy na Morzu Bałtyckim. Pojawiają się ogromne możliwości finansowe, zarówno jeśli chodzi o inwestorów, wykonawców czy operatorów. Proszę zwrócić uwagę, że w tym temacie nie ma większego problemu, to jest raczej taka mała wojenka w Świnoujściu, niepotrzebny rumor - podkreślał Gróbarczyk.
Minister zapytany, kiedy można się spodziewać przedstawienia projektu w szczegółach, odpowiadał, że stanie się to jeszcze w tym roku.
Całej rozmowy można wysłuchać tutaj >>>
Jak można tak postępować? Sam se wybuduj pod własnym oknem terminal kontenerowy człowieku! A nie upraszczaj sprawy, bo mieszkańcy nie chcą chińskiego terminalu, który zniszczy kawał plaży, wiele hektarów lasu, jedyną drogę dojazdową, wpłynie na Park Woliński NARODOWY. Kto za tym stoi?
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.