Porty, logistyka

Zarząd OT Logistics prezentuje nową strategię rozwoju dla Grupy Kapitałowej. Stawia na rozwój portów w Polsce i Chorwacji, przeładunki towarów agro oraz poprawę marżowości żeglugi śródlądowej. Chce także wykorzystać potencjał zintegrowanej Grupy do zwiększania przychodów i rozwijać korytarz transportowy Północ-Południe.

- Ostatnie dwa lata były dla nas wyjątkowe. Grupa Kapitałowa OT Logistics wyraźnie wzmocniła się dzięki zrealizowaniu kilku ważnych inwestycji. Mamy umowę wieloletniej dzierżawy gruntu w Porcie Gdańsk, nabyliśmy pakiet akcji spółki operującej największym portem morskim w Chorwacji, a także kupiliśmy 100% udziałów przewoźnika kolejowego Landkol (obecnie OT Rail). Wspomniane inwestycje nie tylko otworzyły przed nami nowe rynkowe możliwości, ale i postawiły przed nami zupełnie nowe wyzwania. To dlatego dokonaliśmy rewizji naszej strategii. Jesteśmy przekonani, że możemy sięgać jeszcze dalej niż dotychczas - mówi Zbigniew Nowik, prezes zarządu OT Logistics.

- Wszystkie nasze działania optymalizacyjne i nowe przedsięwzięcia mają sprawić, że Grupa Kapitałowa OT Logistics będzie mogła osiągać po 2021 r. roczne przychody zbliżone do 1 mld EUR - dodaje Zbigniew Nowik.

Nowa strategia rozwoju Grupy Kapitałowej OT Logistics bazuje na sześciu podstawowych założeniach, które mają zostać zrealizowane w najbliższych 5 latach:

- Objęcie pozycji lidera w obsłudze produktów agro w basenie Morza Bałtyckiego (bez Rosji) oraz Morza Adriatyckiego. Udział w rynku przeładunków agro w polskich portach morskich na poziomie 50% (wobec 23% w 2015 r.),
- Podwojenie przeładunków w porcie Rijeka,
- Rozwijanie terminali portowych,
- Rozwój transportu śródlądowego i kolejowego poprzez zmianę profilu usług,
- Wejście do pierwszej 10-ki spedytorów w Polsce oraz objęcie 5% udziału w kontenerowej spedycji morskiej. Obecność na rynku usług logistycznych w krajach korytarza Północ-Południe,
- Zbudowanie pozycji środkowoeuropejskiego operatora kolejowo-logistycznego poprzez wzrost organiczny i budowanie aliansów strategicznych.

- Skupiamy się na rozwoju przeładunków agro. Już niebawem rozpoczniemy w Gdańsku prace przy budowie największego na południowym Bałtyku terminalu do przeładunku towarów rolnych. Za 5 lat możemy mieć 50-proc. udział w przeładunkach agro na Bałtyku, nie licząc Rosji. Ta kategoria ładunków może być również przewożona przez inne nasze spółki np. koleją czy barkami. Na każdym etapie transportu towarów agro możemy uzyskiwać przychód - zaczynając na odbiorze od klienta, a kończąc na marży osiąganej na przeładunkach w portach. Ponadto możemy przewozić ładunki agro z północy Europy na południe, do portu w Rijece, i dalej do Północnej Afryki i na Bliski Wschód. To ważny element rozbudowy transportowego korytarza Północ-Południe - mówi Zbigniew Nowik.

OT Logistics jest największym branżowym udziałowcem operatora chorwackiego portu Luka Rijeka i deklaruje możliwość zwiększenia zaangażowania w tej spółce, tak by przejąć kontrolę nad portem w Rijece. - Prowadzimy rozmowy z akcjonariuszami Luka Rijeka. Celem jest osiągnięcie poziomu 50% + jedna akcja - deklaruje Piotr Ambrozowicz, wiceprezes zarządu OT Logistics, odpowiedzialny za finanse. Port w Rijece planuje w najbliższych latach inwestycje warte około 40 mln EUR, które zwiększą jego potencjał i pozwolą na obsługę największych statków oceanicznych, pływających również na trasach przez Kanał Sueski.

Obecnie OT Logistics jest operatorem trzech portów morskich na Bałtyku: OT Port Świnoujście, OT Port Kołobrzeg i OT Port Gdynia W perspektywie dwóch lat do użytku ma zostać włączony terminal w Gdańsku. - Każdy z naszych portów ma nieco inną specjalizację i możliwość zwiększenia przeładunków. Chcemy przekonać klientów, że transport barkami i koleją, a dalej statkiem, jest wielokrotnie tańszy i bezpieczniejszy niż transport drogowy. Wierzymy, że to atrakcyjna oferta dla polskich producentów zbóż, towarów masowych, ale i przemysłowych, bo koszty transportu stanowią dużą część ostatecznej ceny tych produktów. Już teraz konkurujemy z portami w Rostocku i Hamburgu i zamierzamy dalej umacniać naszą pozycję na Bałtyku. Wierzymy, że zamiast jeździć do Niemiec, polscy wytwórcy mogą dostarczyć ładunki np. do Świnoujścia - dodał Zbigniew Nowik.

Spółki z Grupy Kapitałowej OT Logistics wykorzystują obecnie blisko 800 jednostek żeglugi śródlądowej. Duża część z nich to barki przewożące ładunki masowe, natomiast kilkadziesiąt jednostek może świadczyć usługi, gdzie osiągana marża jest wyraźnie wyższa. - Nasze specjalistyczne jednostki z powodzeniem mogą brać udział w planowanych na dużą skalę pracach hydrotechnicznych. Rozwijamy też tzw. transport heavy cargo, czyli przewóz bardzo dużych i ciężkich ładunków, które nie mogą być dostarczone koleją czy samochodami. Na tej działalności notujemy wyższe marże i chcemy ją nadal rozwijać - dodaje Zbigniew Nowik.

- Wyższej marży poszukujemy również w prowadzonej działalności spedycyjnej rozwijając transport multimodalny i kontenerowy. Już teraz jesteśmy liczącym się podmiotem w tej branży w Polsce. W perspektywie 5 lat chcemy mieć 5-proc. udział w kontenerowej spedycji morskiej. Na rozproszonym rynku jest to możliwe, tym bardziej, że naszym atutem jest możliwość współpracy spółek w ramach Grupy. Wierzymy również, że uda nam się nawiązać współpracę z dużym regionalnym przewoźnikiem kolejowym, co dodatkowo zwiększy skalę naszej działalności - mówi Ryszard Warzocha, wiceprezes zarządu OT Logistics, odpowiedzialny za działalność handlową i operacyjną Grupy. 

rel (OT Logistics)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0665 4.1487
EUR 4.2261 4.3115
CHF 4.5255 4.6169
GBP 5.0933 5.1961

Newsletter