Ministerstwo klimatu zaproponowało nowelę ustawy o wytwarzaniu energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych, która daje możliwość - w drodze rozporządzenia - ustalania różnych cen maksymalnych w ofertach aukcyjnych wytwórców dla poszczególnych grup projektów offshore.
W poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów ukazał się projekt ustawy o zmianie ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych (offshore), który przygotowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ).
Dla poprawy efektywności kosztowej systemu wsparcia oraz możliwości konkurowania projektów z różnych obszarów morskich, ministerstwo zaproponowało wprowadzenie fakultatywnego rozwiązania, umożliwiającego w drodze rozporządzenia ustalenie odrębnych cen maksymalnych dla różnych grup obszarów morskich farm wiatrowych. Chodzi o ceny jakie mogą być wskazane w ofertach złożonych w aukcji przez wytwórców.
"Zdefiniowanie różnych cen maksymalnych pozwoli na dokładniejsze odzwierciedlenie charakterystyki poszczególnych grup projektów morskich farm wiatrowych minimalizując jednocześnie koszty dla odbiorców końcowych" - podkreśliło MKiŚ dodając, że obszary wyznaczone pod morskie farmy wiatrowe są zróżnicowane m.in. pod względem geofizycznym czy oddalenia od brzegu, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia kosztów budowy i późniejszej eksploatacji tych obiektów.
Resort zwrócił uwagę, że funkcja ceny maksymalnej, to ograniczenie projektów morskich farm wiatrowych o zbyt wysokich kosztach realizacji przy jednoczesnym zapewnieniu odpowiedniej podaży projektów, które będą w stanie wystartować w aukcji.
Ministerstwo wyjaśniło, że jeżeli dla wszystkich, mocno zróżnicowanych projektów zostanie ustanowiona jedna cena maksymalna, to "wysoce prawdopodobne" jest, że projekty z obszarów o wyższych kosztach nie przystąpią do aukcji.
"Taka sytuacja może oznaczać brak możliwości realizacji istotnej części projektów, a także wpływać na brak minimalnej wymaganej liczby 3 ofert w ramach danej aukcji" - dodał resort klimatu.
Jak zaznaczyli autorzy projektu, określenie tylko jednej ceny maksymalnej, ale na poziomie wystarczającym dla pokrycia wyższych kosztów projektów morskich farm wiatrowych także może prowadzić do "nieoptymalnych rozstrzygnięć", gdyż projekty mniej kosztochłonne będą mogły zgłaszać wyższe oferty cenowe niż w przypadku dostosowania ceny maksymalnej do różnych grup obszarów, a co za tym idzie, otrzymają nieuzasadnione wsparcie.
Ministerstwo klimatu przypomniało, że obecne regulacje zawarte w ustawie o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych przewidują wydanie przez ministra właściwego, po zasięgnięciu opinii ministra aktywów państwowych, rozporządzenia określającego maksymalną cenę, wyrażoną w złotych za 1 MWh, jaka może być wskazana w ofertach złożonych w aukcji przez wytwórców.
"Maksymalną cenę ustala się na poziomie uwzględniającym istotne parametry techniczne i ekonomiczne funkcjonowania morskich farm wiatrowych, mając na uwadze konieczność uniknięcia nadmiernego obciążenia odbiorców końcowych" – zaznaczyło ministerstwo informując, że planowany termin przyjęcia projektu przez rząd to IV kwartał 2024 r.