Rozstrzygnięcia dotyczące pozwoleń lokalizacyjnych dla nowych morskich farm wiatrowych są dla PGE niezwykle ważne, ponieważ pozwolą na realizację strategicznych celów grupy - przekazał w komunikacie prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski.
Energia z morskich farm wiatrowych będzie tańsza, gdyż jej wytworzenie nie wiąże się z ponoszeniem opłat za emisje CO2. Pod tym względem rozstrzygnięcia dotyczące pozwoleń lokalizacyjnych dla nowych morskich farm wiatrowych są dla nas niezwykle ważne, ponieważ pozwolą na realizację strategicznych celów Grupy PGE i wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski – powiedział szef PGE.
Nowe obszary znajdą odzwierciedlenie w aktualizacji strategii Grupy PGE - dodał
Prezes PGE skomentował w ten sposób fakt, że Grupa PGE uzyskała najwięcej punktów w postępowaniu dotyczącym obszaru 45.E.1, o który ubiegała się wspólnie z Orsted. Lokalizacja sąsiaduje bezpośrednio z obszarem, na którym PGE i Orsted budują projekt Baltica 2.
Na nowym akwenie PGE będzie mogła wraz z partnerem zbudować dodatkowe 210 MW. Obszar ma powierzchnię ok.17 km kw. i zlokalizowany jest ok. 32 km od brzegu morza.
Łącznie z wcześniejszymi rozstrzygnięciami dot. PSzW – choć jeszcze nie ostatecznymi – na pozyskanych obszarach PGE będzie mogła wybudować dodatkowo ok. 3,9 GW, osiągając łącznie ponad 7,3 GW mocy i przekraczając strategiczny cel 6,5 GW mocy wybudowanych na Bałtyku wyznaczony na 2040 rok - wskazano w komunikacie.
Orsted to koncern wywodzący się z Danii, ma 30-letnie doświadczenie w realizacji i rozwijaniu morskich farm wiatrowych, obecnie ma ponad 12 GW mocy zainstalowanej w tej technologii na całym świecie. Oprócz morskich farm wiatrowych, firma rozwija, buduje i obsługuje lądowe farmy wiatrowe, farmy słoneczne, magazyny energii i bioelektrownie oraz dostarcza produkty energetyczne klientom.
autor: Łukasz Pawłowski