Model wsparcia dla morskich farm wiatrowych ma się opierać na kontrakcie różnicowym, stosowanym przy innych OZE, inwestorzy będą też mieli obowiązek korzystania z lokalnego łańcucha dostaw i będą płacić specjalny podatek - wynika z projektu ustawy o offshore.
Projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych został opublikowany w środę i przesłany do konsultacji publicznych i opiniowania przez organy administracji.
Projekt przewiduje, że morskie farmy wiatrowe będą korzystać z wsparcia w postaci dwustronnego kontraktu różnicowego, który - jak podkreśla się w uzasadnieniu - jest z powodzeniem stosowana w przypadku obecnie funkcjonującego systemu wparcia dla OZE. Wsparcie będzie przyznawane w drodze aukcji.
Projekt zakłada wprowadzenie nowych obowiązków wytwórców, mających stymulować rozwój lokalnego łańcucha dostaw. Mają oni być zobowiązani do przedstawiania planu udziału materiałów i usług lokalnych w procesie budowy i eksploatacji, a potem sprawozdań z realizacji tego planu.
Morskie farmy wiatrowe mają też zostać opodatkowane odrębnym podatkiem. Jego stawka będzie iloczynem mocy zainstalowanej i kwoty 23 tys. zł.
wkr/ drag/