Obecny rząd odbudowuje przemysł stoczniowy; likwidacja polskich stoczni na pewno nie była w polskim interesie, mimo to ówczesny rząd zgodził się na nią - podkreśliła premier Beata Szydło, otwierając w czwartek w Szczecinie piąty Kongres Morski.
"Jakże niezrozumiałe dla polskiego społeczeństwa" były decyzje koalicji rządowej PO-PSL "o likwidacji polskich stoczni", kiedy w innych krajach ten przemysł się rozwijał - podkreśliła. "Likwidacja polskich stoczni na pewno nie była w polskim interesie. Mimo to ówczesny rząd zgodził się na nią, nie będę już pytać, dlaczego to zrobiono, ale dzisiaj mogę powiedzieć z satysfakcją, że obecny polski rząd odbudowuje przemysł stoczniowy i stawia go jako jeden z najważniejszych elementów rozwoju polskiej gospodarki" - wskazała premier.
Jak mówiła szefowa rządu, "przemysł stoczniowy to nie tylko ważny dział polskiej gospodarki, to nie tylko miejsca pracy dla tysięcy osób i duma polskiej myśli technicznej". "Przemysł stoczniowy to również symbol przemian, symbol polskiej drogi do wolności, walki o godność i sprawiedliwość społeczną, symbol polskiej niepodległości" - zaznaczyła.
Kongres Morski to spotkanie przedstawicieli szeroko rozumianej branży morskiej, polityków i naukowców. Przez dwa dni około tysiąc uczestników będzie rozmawiało o kondycji i przyszłości gospodarki morskiej.
Głównymi tematami tegorocznej edycji Kongresu jest żegluga śródlądowa i edukacja morska na Pomorzu Zachodnim.
Organizatorzy Kongresu wyrażają nadzieję, że stanie się on ważnym elementem odbudowy przemysłu stoczniowego, a także żeglugi morskiej i śródlądowej.
Tegoroczny piąty Kongres Morski potrwa do 9 czerwca. Jego organizatorami są Fundacja Kongres Morski i Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, a fundatorami Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie i Polska Żegluga Morska.
mick/ res/ son/
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.