Abordaż na jednostkę, kontrolę załogi oraz ewakuację ze statku ćwiczyli w środę na Morzu Bałtyckim funkcjonariusze straży granicznej i brzegowej z 15 krajów Unii Europejskiej. Neptun-17 to pierwsze odbywające się w Polsce tak duże międzynarodowe manewry dla służb kontrolnych.
"W ćwiczeniach praktycznych odbywających się w porcie w Kołobrzegu bierze udział 25 funkcjonariuszy służb kontrolnych z 15 krajów Unii Europejskiej" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Ośrodka Szkolenia Straży Granicznej w Koszalinie kpt. Katarzyna Tomczak.
"Uczestnikami są funkcjonariusze policji, straży granicznej, straży przybrzeżnej, administracji morskiej, którzy na co dzień zajmują się ochroną bezpieczeństwa morskiego" - wyjaśniła. Jak dodała, w manewrach bierze udział także sześciu ekspertów z centrów do spraw terroryzmu z Portugalii, Francji, Grecji, 52 osoby z polskiej straży granicznej oraz 29 studentów Akademii Morskiej w Szczecinie.
Jak zaznaczył mjr Jacek Mierzwa z kołobrzeskiej Straży Granicznej, "celem ćwiczeń na morzu jest nawiązanie współpracy i wzmacnianie roli służb kontrolnych na arenie europejskiej”. "Spotkaliśmy się z funkcjonariuszami z Węgier, Słowacji, Grecji czy Macedonii, którzy opowiadali o swoich doświadczeniach ze służby granicznej. Mamy tutaj okazję do wspólnych ćwiczeń w realnych warunkach morskich, uwzględniając przeciwdziałanie zagrożeniom o charakterze terrorystycznym" - podkreślił.
"Scenariusz ćwiczenia zakładał, że grupa kontrolna po odprawie wejdzie na łódź straży granicznej, skąd bezpiecznie zostanie wysadzona jako grupa abordażowa" - powiedział jeden z ekspertów Cezary Jóźwiak. "Dokonali oni przeszukania statku, sprawdzenia załogi. W tym samym czasie w maszynowni został ogłoszony alarm pożaru, więc musieli przeorganizować się i przystąpić do ewakuacji razem z załogą. Wszyscy byli ubrani w kamizelki i hełmy, mieli radiostacje". Dodał, że pogoda była odpowiednia do ćwiczeń: stan morza wynosił 3 do 4, półtora metra fali, były wiatr i deszcz.
Jóźwiak zaznaczył, że dzięki tym praktycznym ćwiczeniom uda się podnieść funkcjonariuszom umiejętności bezpiecznego przeszukiwania statku. "Widać, że w różnych krajach są różne procedury i różne zadania stawiane są przed grupą kontrolną. Po ćwiczeniach omawiamy wspólne założenia, które chcielibyśmy wprowadzić jako jednolitą procedurę czyli zestaw zasad, które obowiązywałyby we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Chciałbym, aby w przyszłości można było szkolić funkcjonariuszy według podobnego systemu, aby mogli razem bezpiecznie współpracować" - wyjaśnił ekspert.
Manewry trwające od 22 do 25 maja na wodach Portu Kołobrzeg odbywają się w ramach partnerstwa z Agendą Unii Europejskiej ds. Szkolenia w Dziedzinie Ścigania (CEPOL).