Dzisiaj w Warszawie otwarcie dwudniowej konferencji "Morska energetyka wiatrowa - kołem zamachowym polskiej gospodarki", podczas której omawiany będzie wpływ, jaki morska energetyka wiatrowa może mieć na rozwój polskiej gospodarki. Organizatorem jest Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej wraz z partnerami branżowymi.
W roku 2013 FNEZ oszacowała, że w polskim systemie energetycznym, przy uwzględnieniu istniejących warunków rynkowych, środowiskowych i społecznych, do roku 2030 może zostać zainstalowanych 6 GW w morskich farmach wiatrowych. Od tego czasu, w kolejnych raportach eksperckich (EY, FNEZ, McKinsey & Company) wykazywano, jak ogromny potencjał gospodarczy może mieć rozwój tej technologii. Produkcja przez krajowy przemysł fundamentów, wież, kabli, statków konstrukcyjnych, morskich stacji transformatorowych, wskazywana była jako baza dynamicznej rewitalizacji polskiego przemysłu morskiego.
Najnowszy raport McKinsey & Company pokazał, że zapewnienie dostaw dla projektów MFW na polskich obszarach morskich wpłynie nie tylko na przemysł morski, ale będzie także generował niespotykane do tej pory zapotrzebowanie na stal (1100 1200 tys. ton1) i miedź (30 tys. ton).
Realizacja programu rozwoju 6 GW w morskich farmach wiatrowych do roku 2030 może wnieść 60 mld zł do produktu krajowego brutto i stworzyć 77 tysięcy miejsc pracy, tworząc nowoczesną, innowacyjną gałąź przemysłu morskiego. Produkcja komponentów morskich elektrowni wiatrowych, a także statków do ich obsługi, może zaś stać się polską specjalizacją eksportową na kolejne dekady.
Morska energetyka wiatrowa jest również elementem zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Według operatora sieci przesyłowej – PSE S.A. do 2035 r. zapotrzebowanie na nowe zdolności wytwórcze wyniesie od 23 do 30 GW2. Utworzenie potencjału wytwórczego będzie zatem wymagało ogromnych nakładów inwestycyjnych i rozwoju nowych źródeł opartych nie tylko na paliwach konwencjonalnych, ale także stabilnych źródeł energii odnawialnej, takich jak morska energetyka wiatrowa.
Dziś rozwój projektów MFW oraz krajowej produkcji na rynek morskiej energetyki staje się faktem. Kolejne krajowe stocznie przygotowują linie produkcyjne wież i fundamentów, kolejne statki budowlane morskich konstrukcji obsługują zagraniczne budowy morskich elektrowni. Pierwsze projekty MFW na polskich obszarach morskich uzyskały decyzje środowiskowe, a dla kolejnych prowadzone są badania. Rozwój technologii umożliwia dynamiczny spadek kosztów wytwarzania energii przez morskie wiatraki, zapewniając jej już dziś konkurencyjność na rynku OZE. Jak pokazują wyniki ostatnich aukcji dla morskich farm wiatrowych, koszt wytworzenia energii przez tę technologię spadną przed rokiem 2020 do poziomu poniżej 90 Euro/MWh. Aukcja przeprowadzona dla projektu Kriegers Flak w Danii (600 MW) w 2016 r. zakończyła się wygraną ofertą firmy Vattenfall wynoszącą 49,90 EUR/MWh. Z kolei aukcja w 2015 r. dla Holenderskich projektów Borssele 1 i 2 zakończyły się ofertą 72,70 EUR/MWh.
Aby jednak morska energetyka mogła przyczynić się do reindustrializacji polskiej gospodarki, niezbędne są ambitne cele i odważne decyzje, które zapewnią stabilne warunki przygotowania tych trudnych projektów oraz zachęcą do kolejnych inwestycji w zdolności produkcyjne i innowacyjność polskiego przemysłu morskiego.
"Morska energetyka wiatrowa - kołem zamachowym polskiej gospodarki", 27-28 lutego, Hotel Marriott Al. Jerozolimskie 65/79, Warszawa.
Portal Morski objął patronat medialny nad wydarzeniem.