Żona japońskiego premiera Akie Abe odwiedziła amerykańską bazę wojskową Pearl Harbor, gdzie złożyła hołd ofiarom japońskiego ataku z 1941 roku. Agencja AP podała, że wizytę w tym miejscu może złożyć Shinzo Abe, jako pierwszy urzędujący szef rządu Japonii.
Akie Abe poinformowała w poniedziałek na Facebooku, że złożyła wiązankę i modliła się w intencji ofiar na terenie Arizona Memorial, pomnika upamiętniającego ponad 1100 amerykańskich marynarzy, którzy zginęli na pokładzie pancernika USS Arizona, zatopionego w tym miejscu przez japońskie lotnictwo.
Sekretarz generalny japońskiego rządu Yoshihide Suga poinformował, że małżonka premiera udała się na Hawaje, by wziąć udział w konferencji poświęconej ochronie środowiska. Odmówił komentarza do jej obecności w amerykańskiej bazie wojskowej, podkreślając, że jest to podróż prywatna.
Akie Abe pojawiła się w Pearl Harbor w czasie, gdy mnożą się spekulacje, jakoby wizytę w tym historycznym miejscu miał złożyć jej mąż, premier Japonii - pisze Associated Press. Doniesienia te nasiliły się, odkąd w maju Barack Obama jako pierwszy prezydent USA złożył wizytę w Hiroszimie, gdzie złożył hołd ofiarom amerykańskiego ataku z użyciem bomby atomowej z 6 sierpnia 1945 roku.
7 grudnia 1941 roku japońskie lotnictwo zaatakowało amerykańskie okręty w bazie marynarki wojennej i lotnictwa Pearl Harbor na należącej do USA wyspie Oahu. Główny cel ataku, sparaliżowanie amerykańskiej Floty Pacyfiku, nie został osiągnięty, ale poniesione przez Amerykanów straty były znaczne. Po stronie USA zginęło ponad 2,3 tys. osób; po stronie Japonii - 55 osób.
Atak na Pearl Harbor spowodował przystąpienie USA do II wojny światowej.
akl/ ap/
USD
EUR
CHF
GBP