Inne

W nocy z soboty na niedzielę, 20 mil morskich na północny zachód od Świnoujścia zatonął 23 metrowy jacht żaglowy „Down North”.

Na pokładzie było 12 osób. Jedna z nich nie żyje. 11 członków załogi przewieziono do szpitala. Ich życiu nic nie zagraża. Według nieoficjalnych informacji przyczyną zatonięcia jednostki mógł być nagły szkwał, który przewrócił jednostkę.
Informacja o zatonięciu jachtu dotarła do służb ratunkowych poprzez sygnał z systemu Cospas-Sarsat. Jest to między narodowy system powiadomień alarmowych. Na pokładzie zamontowana była boja ratunkowa, która po zetknięciu z wodą uruchomiła system. Załoga nie wzywała wcześniej pomocy. Załogę podjął niemiecki kuter, który przepływał niedaleko miejsca zdarzenia.
Jednostką płynęli żeglarze z Krakowa. Kierowali się na Grenlandię przez Norwegię. Jednostka zarejestrowana była na Bermudach.
Obecnie sprawą zajmują się prokuratorzy. Mężczyzna, który zginął zmarł najprawdopodobniej na zawał serca.

Hubert Bierndgarski

fot. H. Bierndgarski

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter