Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w poniedziałek, że jest „absolutnie przekonany”, iż Sojusz Północnoatlantycki może poradzić sobie z napięciami handlowymi między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą. Dodał, że kwestia ta nie wpłynie na zbiorową obronę NATO.
Rutte wziął udział w nieformalnym szczycie UE w Brukseli poświęconym obronności. Jego tematem są też relacje Brukseli i Waszyngtonu po objęciu sterów amerykańskiej administracji przez Donalda Trumpa.
W rozmowie z dziennikarzami ocenił, że europejska obronność nie poradzi sobie bez Stanów Zjednoczonych.
- NATO, lub jakkolwiek ta organizacja będzie się wtedy nazywać, bez Stanów Zjednoczonych z wielu powodów nie zadziała - stwierdził.
Podczas szczytu UE sekretarz generalny podkreślił zn aczenie partnerstwa NATO-UE i więź transatlantycką jako fundament bezpieczeństwa europejskiego. Przedstawił również wspólne priorytety NATO i UE i wezwał obie organizacje do szybszego i dalszego współdziałania w obliczu narastających wyzwań w zakresie bezpieczeństwa.
Poinformował też, że Europa musi zwiększyć wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Wyraził zadowolenie z powodu zwiększenia wysiłków UE na rzecz wzmocnienia europejskiej obrony, zwracając uwagę na potrzebę zwiększenia inwestycji, złagodzenie przepisów, zwalczanie fragmentacji przemysłowej i ułatwianie mobilności wojskowej.
- Aby skutecznie chronić Europę, UE i NATO muszą być spójne, uzupełniające się i interoperacyjne - powiedział.
Amerykański prezydent zapowiedział w sobotę, że od wtorku 4 lutego USA nakładają 25-procentowe cła na towary z Kanady i Meksyku oraz 10-procentowe na import z Chin. Wyjątkiem będą surowce energetyczne z Kanady, które będą objęte 10-procentową stawką celną. W poniedziałek Trump poinformował, że Stany Zjednoczone zawiesiły na miesiąc 25-proc. cła na import z Meksyku.
Z Brukseli Łukasz Osiński