Ładunek pszenicy, w rzadko dotąd spotykanym imporcie z Polski, nie został rozładowany w w porcie w Houston ze względu na " zanieczyszczenie". Rozwój sytuacji w porcie w Houston wzbudził obawy dotyczące możliwego wzrostu napięć w handlu między USA a UE.
Napięcie eskaluje po tym, jak Stany Zjednoczone wstrzymały dostawę rzadkiej polskiej pszenicy przeznaczonej do rozładunku w porcie Houston, potencjalnie nadwyrężając stosunki handlowe z Unią Europejską (UE), o czym poinformował m.in. Bloomberg.
Masowiec Yochow (nr IMO 9728394; rok budowy 2015; GT 21 538; nośność 34 398 t) przywiózł do USA około 30 tys. ton polskiej pszenicy, ale w porcie w Houston, gdzie miał dostarczyć towar, uniemożliwiono mu rozładunek. Działania te opierają się na zarzutach zanieczyszczenia kukurydzą, co miały potwierdzić "źródła zaznajomione ze sprawą".
Dane Unii Europejskiej wskazują, że z Polski do USA w lipcu wysłano dwie dostawy pszenicy. Pierwsza wynosiła ok. 29 tys. ton, a druga 33 tys. ton.
Statek Yochow załadował pszenicę w dniach 9-13 lipca w Gdańskim Terminalu Masowym (Gdansk Bulk Terminal - GBT) przy nabrzeżu Bytomskim. Do Houston w amerykańskim stanie Texas masowiec przybył 6 sierpnia cumując przy stanowisku CS16 w rejonie North Side Turning Basin do 9 sierpnia, kiedy to został, bez rozładunku, cofnięty na kotwicowisko na redzie Galveston, gdzie pozostaje do dzisiaj (uaktualnienie - niedziela, 13 sierpnia 2023).
Ruch polegający na zablokowaniu rozładunku polskiej pszenicy z masowca handy-size Yochow grozi zakłóceniem przepływu handlu i budzi obawy o potencjalne napięcia handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Sytuacja ta ma miejsce w kontekście niedawnego wzrostu lokalnych cen pszenicy w USA, spowodowanego suszą, co zmusza kraj do rozważenia importu z Europy w celu zaspokojenia zapotrzebowania na pszenicę.
Amerykańskie rolnictwo zmaga się z wyzwaniami związanymi z dominacją na światowym rynku, a kraje takie jak Rosja stają się potężnymi konkurentami w handlu pszenicą. Wstrzymanie dostaw polskiej pszenicy dodatkowo pogarsza sytuację amerykańskich rolników, gdyż może spowodować uderzające w nich reperkusje (np. ograniczenia w imporcie amerykańskich płodów rolnych).
Jeśli ładunek polskiej pszenicy zostanie ostatecznie odrzucony (cofnięty), może to nadwyrężyć stosunki handlowe z Unią Europejską - twierdzą amerykańskie źródła. W przeszłości Stany Zjednoczone krytykowały kraje za wdrażanie barier pozataryfowych w handlu, gdy amerykańskim przesyłkom odmawiano wejścia na niektóre rynki.
Na razie (do niedzieli) amerykańskie służby celne (US Customs and Border Protection) nie wydały jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie.
PBS
collage: PBS