W minionym tygodniu, w środę 8 września, na terenie Pomorskiego Parku Naukowo Technologicznego w Gdyni, miało miejsce Seminarium Morskie Polskiej Platformy LNG i bioLNG, nad którym patronat medialny sprawował PortalMorski.pl. Seminarium odbyło się pod hasłem "LNG w transporcie morskim - perspektywa 2021-2050. Działanie z planem."
Poza tytułowym LNG seminarium obejmowało tematykę związaną z przechwytywaniem dwutlenku węgla i jego ponownym wykorzystaniem. Przedstawiono też na nim plany związane z projektem polskiego ogniwa paliwowego. Wskazano również rozwiązania i trendy związane z transformacją energetyczną w transporcie morskim, a także miejsce LNG i biometanu w tym procesie.
Wśród prelegentów seminarium Morskie PPLNG i bioLNG byli goście oraz eksperci zarówno z Polski jak z zagranicy, z których wiekszośc uczestniczyła w tym ciekawym wydarzeniu zdalnie.
Organizatorem Seminarium jest Polska Platforma LNG i bioLNG - związek pracodawców mający na celu promowanie LNG i bioLNG jako nowoczesnego i czystszego paliwa, zarówno w transporcie drogowym, morskim i kolejowym, a także paliwo dla kogeneracji czy innych zastosowań przemysłowych. LNG i bioLNG są rozwiązaniami w stronę niskoemisyjnej a z czasem zeroemisyjnej gospodarki i transportu. Współorganizarorem wydarzenia była spółka DNV Polska z Gdyni.
Polska Platforma LNG i bioLNG stawia sobie za cel działania na rzecz rozwoju i wsparcia rynku LNG w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem wykorzystania potencjału LNG oraz bioLNG, koncentrując się na zacieśnianiu współpracy pomiędzy gospodarką, nauką i administracją, a także tworzenia warunków do współpracy międzynarodowej.
Na wstępie, podczas Seminarium Morskiego, Tomasz Koprianiuk z Lotosu i Mateusz Koszela z PGNiG przedstawili status bunkrowania paliw morskich, w tym LNG w polskich portach, omawiając możliwości, perspektywy i najlepsze rozwiązania. Dowiedzieliśmy się m.in., że polski rynek paliw morskich szacowany jest obecnie na 400 000 ton, a potencjał określa się na poziomie 2 500 000 ton.
Współprelegenci z Lotosu i PGNiG stwierdzili, że rozwój rynku bunkrowania LNG nie spełnił ich oczekiwań, natomiast perspektyw na jego rozwój upatrują głównie wokół terminalu kontenerowego DCT Gdańsk, zapowiadanego w Gdańsku Portu Centralnego oraz planowanego pływającego terminalu importowego skroplonego gazu ziemnego - FSRU Zatoka Gdańska.
Według oceny prelegentów z Lotosu i PGNiG, armatorzy oczekują dostaw paliwa gazowego LNG w 70-80 proc. w oprarciu o umowy okresowe, a pozostałą ilość (w skali rynku) - w ramach dostaw spotowych oraz w 80 proc. od strony wody (ship to ship) i w 20 proc. z lądu (truck to ships).
Prelegenci z przedsiębiorstw zajmujących zdecydowanie czołową pozycję na polskim rynku bunkrowania LNG zwrócili uwagę na fakt, iż do dzisiaj brakuje rozporządzenia dotyczącego warunków technicznych bunkrowania w portach polskich. Dlatego PGNiG samodzielnie opracowało i sformułowało m.in. ocenę ryzyka, szereg procedur, informację dla Urzędu Morskiego i założenia techniczne oraz operacyjne mogące stanowić podstawę do stworzenia regulacji krajowych. PGNiG, m.in. w oparciu o doświadczenia z ćwiczeń gaśniczych LNG w porcie Gdynia, opracowało instrukcję technologiczną bunkrowania LNG, zatwierdzoną przez Urząd Morski.
W efekcie pytania zadanego przez dziennikarza serwisu PortalMorski.pl dowiedzieliśmy się od prelegenta reprezentującego Lotos, że firma ta "nie ma ambicji" zagospodarowywania rynku dostaw LNG jaki paliwa okrętowego poza portami polskimi. Jeżeli będzie eksploatować bunkierkę, to lokalnie, blisko źródła LNG, nie w portach zagranicznych. Z wypowiedzi przedstawiciela Lotosu wynika, że w jego opinii prohibitywnie niepraktyczna lub nieopłacalna jest nawet eksploatacja bunkierki w portach Trójmiasta w oparciu o dostawy LNG ze Świnoujścia. Przedstawiciel PGNiG nie odniósł się w ogóle do tego zagadnienia.
Tymczasem na Bałtyku operowało już dotąd kilka bunkierek LNG, przynajmniej dwie - bardziej regularnie, a wszystkie w portach różnych krajów, nie w jednym, będąc mobilnymi rynkowo na szerokim obszarze. Kolejne dwie - rosyjska (Gazprom Neftu) i estońska (Eesti Gas) wkrótce rozpoczną operacje na Bałtyku zdobywając, podobnie, jak obecne na nim dotąd, udziały w rynku.
Łatwo może dojść do tego, że również w rynku polskim, pod bokiem i "na własnym terytorium rynkowym" polskich dostawców, traderów i potencjalnych operatorów bunkierki LNG, którzy jej nie mają i wciąż nie wykazują aktywności w kierunku pozyskania takowej (uważając, w przeciwieństwie do konkurencji, że "rynek nie jest dostatecznie dojrzały"), a z drugiej strony mają lub będą wkrótce mieć do dyspozycji dostawy LNG z kilku źródeł - rozbudowanego terminalu w Świnoujściu, Baltic Pipe i FSRU na Zatoce Gdańskiej.
Piotr Dowżenko z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawił polski projekt ogniw paliwowych. Szczegółową prezentację na ten temat pokazał dr Marek Skrzypkiewicz z Centrum Technologii Wodorowych Instytutu Energetyki w Warszawie.
Dwie prezentacje prelegentów zagranicznych, uczestniczących w Seminarium zdalnie, poświęcone były wychwytywaniu i składowaniu dwutlenku węgla.
Nikolai Hydle Rivedal przedstawił m.in. rynkowe apekty wychwtywania CO2 (Carbon Capture Utilization and Storage Market Assessment - drivers, status, and outlook) oraz przedstawił europejski projekt Trans European Altera Stella Maris Project oraz norweski Longship full-scale CCS project. Z kolei Chara Georgopoulou przybliżyła zagadnienia wychwytywania CO2 na statkach i jego składowania (Carbon Capture and Storage on board ships).
Kwestią budzącą dość duże emocje jest czarterowanie gazowców LNG przez PGNiG z przeznaczeniem do obsługi polskiego importu skroplonego gazu z USA oraz jego dystrybucji na otwartym rynku przez PGNiG zamiast budowy własnej. Za własną, polską flotą gazowców LNG przemawia bardzo wiele argumentów, m.in. kwestie finansowe i bezpieczeństwo energetyczne. Nie dostrzegamy szansy rynkowej, konieczności wspierania własnej gospodarki i rozwoju kraju, ani argumentów "za" związanych z bezpieczeństwem.
Kmdr por. dr Rafał Miętkiewicz, związany m.in. Instytutem Polityki Energetycznej im. Ignacego Łukasiewicza i reprezentujący na Seminarium Morskim PPLNG Związek Pracodawców Forum Okrętowe przedstawił wybrane tezy swojej pracy analitycznej "Czy stać nas na nieposiadanie Polskiej Floty Gazowców", z której skróconą wersją można zapoznać się tutaj.
Dr Lech Wojciechowski reprezentujący dystrybutora LNG - Duon, zarazem wiceprezes organizatora - Polskiej Platformy LNG i bioLNG, mówił o metanie i biometanie jako szansie dla polskiej gospodarki i jednym z priorytetów rewolucji energytecznej, jednak głównie w kontekście konsumentów lądowych, np. transportu drogowego.
Niskoemisyjnymi paliwami w transporcie morskim w perspektywie 2030 i 2050, trendami i wymaganiami ich dotyczącymi oraz porównaniem ich przydatności w sektorze żeglugowym zajął się w swojej prezentacji Adam Niklewski z DNV Polska. Z jego wystąpienia wynika m.in., że w obecnej praktyce i stanie zaawansowania technologii - LNG, jako jedyne, zapewnia zasilanie statków dalekomorskich operujących na długich dystansach. Ponadto, za zastosowaniem LNG jako paliwa okrętowego stoi dojrzała technologia, sprawdzona od wielu lat.
Na koniec praktykę operacyjną bunkrowania LNG w polskich portach przedstawił Wojciech Legieć z Exerters sp. z o.o., a perspektywy rozwoju paliw alternatywnych w Porcie Gdynia - reprezentujący Zarząd Morskiego Portu Gdynia Michał Daczuk.
Organizatorzy przygotowali na zakończenie Seminarium Morskiego PPLNG ciekawą wizytę studyjną. W porcie Gdynia uczestnicy konferencji mieli okazję wejść na pokład holownika Uran, należącego do Fairplay Towage Polska i zapoznać się z jego przystosowaniem do obsługi statków w terminalu LNG w Świnoujściu. Poza funkcją edukacyjną ciekawej wizyty technicznej, stanowiła ona także odświeżający akcent dzięki małej wycieczce na redę portu Gdynia, gdzie odbyła się prezentacja gaśniczych monitorów ("armatek") wodnych i płaszcza wodnego ochrony własnej holownika.
Cała konferencja była dla słuchaczy okazją do wzbogacenia i uaktualnienia, w zajmującej formie, wiedzy na temat LNG w transporcie morskim, szczególnie jako nowe, ale już dojrzałe technicznie i rynkowo paliwo, pomagające w transformacji energetycznej i dekarbonizacji. Czekamy zatem na kolejną edycję Seminarium Morskiego Polskiej Platformy LNG i bioLNG za rok.
Piotr B. Stareńczak
Fot.: Piotr B. Stareńczak