Żegluga

Determinacja rządu dotycząca planów przekopu Mierzei Wiślanej jest ogromna - powiedział w czwartek minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Dodał, że jednym z aspektów akcentowanych przy planowaniu inwestycji jest bezpieczeństwa państwa.

"Do tej pory udało nam się uzyskać pewne zapewnienia Komisji Europejskiej, w zasadzie daleko idącą zgodę, co do pewnych rozwiązań. Dziś mówimy o lokalizacji w Nowym Świecie, które będziemy forsować w Komisji Europejskiej" - podkreślił minister Gróbarczyk w Elblągu podczas konferencji zatytułowanej "Budowa kanału żeglugowego Nowy Świat przez Mierzeję Wiślaną".

Jak zaznaczył, Komisja Europejska w całym obszarze swojej kontroli zwraca uwagę na ochronę środowiska. "Oczywiście chcemy to respektować" - zapewnił minister. Jak dodał, "aspektem, który do tej pory nie był podnoszony a w świetle obecnej tego sytuacji politycznej jest niezwykle ważny, jest bezpieczeństwo".

"Bezpieczeństwo i w tym wypadku jeśli mówimy o zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, i jeśli mówimy o zagrożeniach, które dotykają nasz kraj, to ten priorytet staje się rzeczą nadrzędną" - zaznaczył Gróbarczyk.  Poinformował, że "wkrótce zaczną się szerokie konsultacje i negocjacje z różnymi środowiskami nt. realizacji inwestycji, które muszą zakończyć się kompromisem".

Dodał, że ministerstwo w najbliższym czasie chce przygotować ostateczną wersję finansową przekopu w Nowym Świecie i skierować ją do uzgodnień międzyresortowych i pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. Po tym zamierza skierować ostateczną wersję do Komisji Europejskiej i rozpocząć negocjacje środowiskowe. Te miałyby się zakończyć pod koniec 2016 r.

Gróbarczyk podkreślił, że szacowany koszt inwestycji ocenia na około 800 mln zł. Budowa kanału będzie finansowana wyłącznie ze środków budżetu państwa - zapowiedział.

Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Tadeusz Hatalski podkreślił, że dla planowanej inwestycji zlokalizowanej w Nowym Świecie długość kanału przez Mierzeję Wiślaną wyniosłaby 1,3 km, a podejściowy tor od strony morza miałby głębokość 5,5 metra.

Po raz pierwszy zaprezentowano wizualizację 2 mostów zwodzonych, które zapewnią stałą komunikację na Mierzei. Droga nad kanałem miałaby być zbudowana na podobieństwo ronda. W momencie otwarcia jednego mostu, gdy statek wpływałby do śluzy, drugi most zwodzony wciąż pozostawałby zamknięty, zapewniając możliwość przejazdu mieszkańcom Krynicy Morskiej i turystom. Podobnie sytuacja wyglądałby gdy statek opuszczałby śluzę wpływając do Zalewu Wiślanego. Wówczas ruch samochodów zostałby przekierowany automatycznie na drugi most. Jak dodał minister, aby przekonać mieszkańców Krynicy do tej inwestycji możliwe jest zaproponowanie także innych rozwiązań np. przebudowy dróg na Mierzei.

Przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej komandor Krzysztof Rychlewski podkreślił, że "resort uznaje za bardzo istotną z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa planowaną inwestycji". "Budowa nowej drogi wodnej zapewni swobodny dostęp do wód Zalewu Wiślanego i rozszerzenia możliwości działań małych okrętów marynarki wojennej" - mówił. Chodzi o jednostki o zanurzeniu do 4 metrów i długości do 100 metrów oraz szerokości do 20 metrów.

Według Rychlewskiego przekop dałby możliwość wykonywania działań operacyjnych, antyterrorystycznych przez jednostki specjalne stacjonujące w garnizonie Gdynia, zwiększyłby możliwości przerzutów oraz zaopatrywania pododdziałów 16 Dywizji Zmechanizowanej drogą morską. Podkreślił, że "obecna sytuacja uniemożliwia swobodną żeglugę okrętów wojennych i jednostek pływających pomiędzy akwenem Morza Bałtyckiego i Zalewem Wiślanym, wymusza pozyskiwanie na drodze dyplomatycznej od władz Federacji Rosyjskiej każdorazowej zgody na przejście polskich jednostek pływających przez wody wewnętrzne".

Rychlewski zauważył, że "obecna sytuacja determinuje ruch okrętów marynarki wojennej RP na rosyjskiej części Zalewu Wiślanego na podstawie rosyjskich uregulowań wewnętrznych i znacznie ogranicza rozwój portów położonych nad Zalewem Wiślanym, zawężając tym samym możliwości gospodarcze regionu, które należy rozpatrywać również w kontekście zaplecza militarnym". 

ali/ par/

Zdjęcia: Grzegorz Landowski

Wizualizacje: Urząd Morski w Gdyni

Animacja komputerowa wstępnego projektu kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną:

-4 Jacek
Tylko poco jeśli porty Gdański i Gdynia mają spore luzy przeładunkowe.
08 kwiecień 2016 : 17:01 Jacek1 | Zgłoś
+3 Luzy to może i są
Ale jak się zacznie prowadzić propolską politykę, zacznie budować szlaki komunikacyjne typu Via Carpatia, wyremontuje zdemolowane linie kolejowe jak Nadodrzanka, być może przywróci żegluję na Odrze i Wiśle - to porty zaczną pękać w szwach.
11 kwiecień 2016 : 10:56 Przemol | Zgłoś
0 Bo nastała nowa świecka (jeszcze) tradycja...
...jak w tytule
10 kwiecień 2016 : 11:59 George | Zgłoś
-1 Bloto
Bzdura polityczna - wyrzucanie pieniedzy w bloto. Polecam:
[link usunięty]
11 kwiecień 2016 : 17:09 Zacheusz | Zgłoś
-1 Kanał żeglugowy
Jak można takie bzdety wciskać ludziom . Poza ogromnymi kosztami żadnych korzyści Polska nie odniesie . Fobie obecnej ekipy pogłębiają się . Potrzebne są inne ważne dla kraju inwestycje .
11 kwiecień 2016 : 20:24 Wo44 | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter