Przedstawiciele Scandlines wyrazili niezadowolenie z decyzji Komisji Europejskiej, która nie sprzeciwiła się zasadom finansowania projektu o nazwie Fehmarn Belt Fixed Link. Zapowiadają oni teraz skierowanie swoich kroków w stronę Trybunału Sprawiedliwości UE.
Scandlines już od dłuższego czasu prowadzi batalię, która ma bezpośredni związek z planowaną budową tunelu Fehmarn, który połączy ze sobą niemiecką wyspę Fehmarn oraz duńską wyspę Lolland. Dzięki niemu bezpośrednie połączenie zyska Hamburg i Kopenhaga. Jego powstanie może mieć bezpośredni wpływ na działalność armatora, który oferuje połączenie promowe pomiędzy Rodbyhavn a Puttgarden (porty położone na Lolland i Fehmarn). Scandlines nie sprzeciwiło się samej inwestycji, ale sposobowi jej finansowania. Wykonawca nowego tunelu otrzymał bowiem gwarancje rządowe oraz ulgi podatkowe, które są zabronione przez przepisy unijne. W 2014 r. Scandlines zdecydowało się na złożenie skargi do Komisji Europejskiej, wskazując, że firma Femern A/S narusza zasady uczciwej konkurencji.
Skarga do Komisji Europejskiej nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Mało tego, stałe połączenie Bełt Fehmarn decyzją Komisji Europejskiej znalazło się niedawno wśród projektów, które otrzymały unijne dofinansowanie. Przedstawiciele Scandlines poinformowali, że zamierzają dochodzić praw przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.
- Ogłoszenie pochodzące od Margrethe Vestagers, unijnej komisarz ds. konkurencji na temat projektu Fehmarn jest zaskakująco słabe - przyznał Søren Poulsgaard Jensen, szef Scandlines.
Dyrektor nadmienił, że Scandlines jako firma domaga się stosowania przejrzystych zasad w zakresie udzielania państwowej pomocy, co pozwoliłoby zapobiec nieuczciwym praktykom oraz potencjalnym nadużyciom. Działania, które mają miejsce wokół kwestii budowy tunelu Fehmarn, określił mianem ciosu, jaki zadany został wolnej konkurencji.
Zgodnie z planem, tunel pod cieśniną między wyspami Fehmarn i Lolland ma powstać najwcześniej w 2021 r. W ramach instrumentu „Łącząc Europę”, projekt, którego realizacja przekroczy koszt 5 miliardów euro, otrzymał unijne dofinansowanie w wysokości 589 milionów euro.
PromySkat
Źródło: Scandlines
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.