Od kilku lat, choć bardziej pasuje tutaj stwierdzenie od kilkunastu lat, Ministerstwo Skarbu Państwa próbuje sprywatyzować Polską Żeglugą Bałtycką. W ubiegłym roku rozpoczęła się kolejna próba prywatyzacji, na ogłoszenie prywatyzacyjne odpowiedziało aż siedem podmiotów (TT Line, Tallink, Finnlines, DFDS, Żegluga Polska, konsorcjum Polen Line Jana Niezwiestnego, oraz osoba prywatna Patrycjusz Gruszko), o czym MSP poinformowało na początku grudnia ubiegłego roku.
W dniu dzisiejszym (23.01.2015) MSP ogłosiło listę armatorów dopuszczonych do dalszych negocjacji:
DFDS A/S z siedzibą w Kopenhadze,
Fährdienste TT-Line G.m.b.H. & Co.KG z siedzibą w Lubece,
Finnlines Oyj z siedzibą w Helsinkach.
„Szanujemy wolę właściciela i jako zarząd firmy będziemy uczestniczyć w dalszych działaniach, realizując zadania, jakie postawi przed nami właściciel”- powiedział portalowi InfoMare.pl Jarosław Siergiej prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
Część ze wskazanych firm brała już udział we wcześniejszych próbach prywatyzacji PŻB, jednak bezskutecznie. Dodatkowo TT Line jest bezpośrednią konkurencją dla PŻB, co jest „solą” w oku Związkowców z Kołobrzegu. Obwiniają oni MSP, że przy okazji poprzedniej próby prywatyzacji w 2013 roku TT-Line w wyniku badania due diligence uzyskało dostęp do danych wrażliwych prywatyzowanej spółki. Wkrótce potem TT-Line otworzyło połączenie Świnoujście – Trelleborg, które jest konkurencyjne do połączenia PŻB Świnoujście – Ystad.
Niestety do negocjacji nie dopuszczono Żeglugi Polskiej, która wchodzi w skład Polskiej Żeglugi Morskiej, właściciela Unity Line. Oznacza to, że jeżeli tym razem prywatyzacja dojdzie do skutku, PŻB będzie własnością zagranicznego armatora.
W międzyczasie Premier Ewa Kopacz oraz Minister Skarbu Państwa Włodzimierz Karpiński otrzymali od Związkowców oraz załogi PŻB listy z prośbą zaniechania prywatyzacji firmy, ze względu na jej dobre wyniki finansowe w ostatnich latach, a także na fakt, iż MSP dokonało ponownej, dużo niższej niż pierwotnie wyceny armatora.
JB
To jest naprawde dziwne ze Skarb Panstwa nie dopuscil Polskiej Zeglugi, przekret jak nic. I niby gdzie tu jest interes dla naszego Panstwa??????????????
A moze CBS i ABW spi????????????
I scigaja faceta ktory ukradl batonika za 50gr.
Odrzucenie podejrzanych lokalnych typów (na kształt AmberGold/OLT) to akurat dobry ruch. Natomiast faktyczny wybór był między sprzedażą a specyficzną "restrukturyzacją". Coś jak u górników... Tylko czemu w gospodarce morskiej państwo od lat (nie tylko obecny rząd) wszystkiego się tak chętnie pozbywa?
Z drugiej strony jak jest odwrotnie, to też psy wieszacie (vide: MARS).
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.