Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował we wtorek, że dwoje polskich obywateli - kobieta i mężczyzna - znajdujących się na statku, który zatonął w Egipcie, uznaje się za zaginionych.
Jak zaznaczył, MSZ zna tożsamość zaginionych polskich obywateli i pozostaje w kontakcie z ich rodzinami. Podkreślił, że akcja ratunkowa trwa.
Na pokładzie statku, który zatonął w poniedziałek u wybrzeży Egiptu, znajdowały się 44 osoby - 13 członków załogi i 31 pasażerów kilkunastu narodowości; na razie uratowano 28 osób - dodał Wroński.
Przypomnijmy, łódź Sea Story w niedzielę rano wypłynęła z portu w miejscowości Port Ghalib na kilkudniowy rejs nurkowy. W piątek miała wrócić do portu w Hurghadzie.
Niektórzy pasażerowie zostali uratowani przez helikopter, a w akcję poszukiwawczą zaangażowana jest egipska marynarka wojenna i wojsko - przekazał gubernator prowincji Morza Czerwonego Amr Hanafi.
Morze Czerwone, znane z raf koralowych i bogatego życia morskiego, jest popularnym miejscem wypraw nurkowych.