Wiceminister finansów USA Wally Adeyemo zapewnił w środę w rozmowie telefonicznej wiceministra spraw zagranicznych Turcji Sedata Onala, że wprowadzenie limitu cen rosyjskiej ropy nie wymaga dodatkowej weryfikacji ubezpieczeń tankowców, które muszą przepłynąć przez tureckie cieśniny.
U wybrzeży Turcji zaczął się tworzyć korek, w którym czekają tankowce, ponieważ po wprowadzeniu w poniedziałek limitu cen na rosyjską ropę tureckie władze domagają się nowych dowodów pełnego ubezpieczenia wszystkich statków.
Firmy ubezpieczające tankowce i transport ropy po wprowadzeniu limitu cenowego nie mogą ubezpieczać statków przewożących rosyjską ropę - niezależnie od jej przeznaczenia - o ile nie została ona sprzedana w ramach wyznaczonego pułapu.
Około 20 tankowców czeka na możliwość przepłynięcia przez tureckie cieśniny. Statki stanęły na kotwicy w pobliżu Bosforu i Dardaneli.
Embargo na sprowadzanie rosyjskiej ropy naftowej do Unii Europejskiej drogą morską i uzgodniony przez UE, G7 i Australię na 60 dolarów za baryłkę limit ceny ropy z Rosji transportowanej drogą morską weszły w życie w poniedziałek. Ograniczenia mają utrudnić Rosji finansowanie wojny na Ukrainie, przy zachowaniu stabilności dostaw energii na świecie.
fit/ tebe/