Po raz kolejny przyglądamy się sytuacji w ruchu statków obsługujących dostawy węgla z różnych kierunków obsługiwane przez polskie porty. Sprawdziliśmy, w zasadzie - w przypadkowo wybranej chwili - ile statków z węglem spodziewanych jest w polskich portach w opraciu o analizę dostępnych danych z kilku różnych źródeł.
Przeglądu sytuacji dokonaliśmy w minioną niedzielę wieczorem i w nocy. Nasze zestawienie (zamieszczone w tabeli udostępnionej poniżej) obejmuje statki, które:
- weszły do polskich portów w niedzielę, 20 listopada 2022
- oczekiwały, według stanu na niedzielę, na kotwicowiskach na wejście do portu
- były w drodze do portów polskich / spodziewane w portach polskich.
W niedzielę, 20 listopada, do portów polskich weszły trzy statki z węglem. Według stanu z nocy, z niedzieli na poniedziałek (20/21 listopada), kolejne 34 statki spodziewane były w polskich portach - były w drodze lub oczekiwały już na kotwicy na redach polskich portów - z wstępnie przewidywanymi terminami wejścia do portu sięgającymi 9 grudnia.
W poniedziałek (po weekendzie) należy się spodziewać weryfikacji, stosownie do aktualnej sytuacji i postępu w pracach przeładunkowych, terminów spodziewanych wejść do portów. Prawdopodobnie dojdzie do korekty tych terminów, przynajmniej dla części statków, na późniejsze.
W kolumnie "ETA" zamieszczonej poniżej tabeli podaliśmy spodziewany termin przybycia statku lub datę przeszłą - dzień, w którym statek dotarł na redę polskiego portu i rozpoczął oczekiwanie na wejście do niego na kotwicowisku. W przypadku statków oczekujących na redzie, zapowiadany wstępnie termin wejścia do portu podaliśmy w przypisach [#].
Mamy do czynienia z niewielką kongestią i wydłużonym, w niektórych przypadkach, oczekiwaniem statków przewożących węgiel na naszych kotwicowiskach. W nocy z niedzieli na poniedziałek na kotwicowiskach na redzie portu Gdańsk oczekiwało przynajmniej 12 masowców z węglem w ładowniach.
Należy zwrócić uwagę na ważne zastrzeżenia dotyczące kompletności naszego zestawienia. Najprawdopodobniej liczba statków z węglem przeznaczonych do rozładunku w polskich portach znana bezpośrednio zainteresowanym (uczestniczącym w obrocie portowo-morskim tych ładunków węgla) w chwili obecnej (lub w niedzielę wieczorem) jest nieco większa od wynikającej z opracowanego przez nas zestawienia.
Mogą istnieć statki, o których zainteresowani, bezpośrednio zaangażowani (np. importerzy) wiedzą, spodziewają się ich w polskich portach i nawet mogą znać przybliżoną datę ich przybycia, jednak dostępne nam źródła (jeszcze) nie wykazywały tych statków, jako zmierzające do Polski.
Mogło do tego dość między innymi w następujących przypadkach:
- statek przebywa jeszcze w porcie załadunku
- statek płynie już do Polski, ale nie ujawnia (w systemie AIS) polskiego portu, jako docelowego, a to z kolei może mieć zasadniczo dwojakie powody: wynika z przypadku i przyczyn subiektywnych, np. zapomnienia czy niedbałości w zakresie aktualizacji danych podawanych za pośrednictwem systemu AIS na konkretnym statku (błąd ludzki, zaniechanie, działanie intencjonalne o nieznanych nam motywach) albo z tego powodu, że przed polskim portem przewidziane jest zawinięcie do innego (przykładowo Dunkierka, Rottedam) w celu częściowego rozładunku - dzieje się tak nierzadko zwłaszcza w przypadku statków zbyt dużych, by w pełni załadowane (z pełnym zanurzeniem) mogły wejść nie tylko do polskiego portu, ale w ogóle na Bałtyk, a dotyczy to statków klasy cape size (o nośności rzędu 150-180 tys. ton), które również spotykane są czasam w Gdyni i Gdańsku.
Z drugiej strony - nie dociekaliśmy, czy niektóre z dostaw stanowiących ładunki wskazanych w załączonym zestawieniu statków, nie są przypadkiem przeznaczone dla odbiorców poza naszym krajem (np. w Czechach czy na Słowacji), a także nie sprawdzaliśmy, czy niektóre z tych transportów nie zawierają węgla metalurgicznego (dla hut).
PBS (PortalMorski.pl)
Fot.: Piotr B. Stareńczak