Żegluga

Pomyślnie zakończyły się próby szczelności wrót śluzy kanału przez Mierzeję Wiślaną. Komora śluzy ma długość 200 metrów, szerokość 25 metrów i głębokość 6,5 metra. To dzięki niej wody Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego nie będą się mieszały, a różnica poziomu wód w obu zbiornikach nie będzie stanowiła zagrożenia dla jednostek pływających.

Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską to jedna z priorytetowych inwestycji infrastrukturalnych rządu. Jej znaczenie jest szczególnie widoczne teraz, w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Znamy już datę uroczystego otwarcia pierwszego etapu, realizowanego na Mierzei Wiślanej – powiedział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

Kanał Żeglugowy otworzymy 17 września. To data nieprzypadkowa i jakże symboliczna. Otworzymy nowy szlak, dający bezpośredni, swobodny i administrowany wyłącznie przez polską administrację dostęp z Bałtyku do Zalewu Wiślanego – dodaje Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury.

Budowa Przekopu Mierzei Wiślanej to sposób na wytyczenie nowej drogi wodnej, która połączy Zalew Wiślany z Zatoką Gdańska. Ale aby taki ruch statków był możliwy i jednocześnie nie ograniczał ruchu samochodowego, niezbędne jest wybudowanie m. in. kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć wraz ze stanowiskami oczekiwania oraz nowego układu drogowego z dwoma mostami obrotowymi. Zarówno inwestor, Urząd Morski w Gdyni, jak i generalny wykonawca, konsorcjum NDI/Besix zapewniają, że prace przewidziane w ramach tego etapu projektu są już na ostatniej prostej. Jednym z ważniejszych przedsięwzięć była ostatnio próba szczelności śluzy, która jest elementem kluczowym dla całej inwestycji.

Próba polegała na tym, że w pierwszym etapie nalaliśmy wodę z Zalewu Wiślanego pomiędzy bramę nr 1 a grodzę technologiczną do poziomu „-1,3” metra. Następnie, po uzyskaniu tej rzędnej, zaczęliśmy pompować wodę między bramę 1 i 2, również do poziomu „-1,3”. Ostatnim etapem było napompowanie wody pomiędzy bramę 1 a grodzę technologiczną do poziomu „0”, czyli do poziomu wody w Zalewie Wiślanym. Po uzyskaniu tego poziomu wody, mierzono przecieki w komorze żelbetowej na bramach śluz. Wynik jest pozytywny, co oznacza, że wrota stalowe na bramie południowej są szczelne – podkreśla Maciej Klecha, kierownik robót mostowych z konsorcjum NDI/Besix.

Kapitanat z pozwoleniem

Ale to nie jedyne dobre wieści z przekopu Mierzei Wiślanej. Wszystko gotowe jest już w budynku Kapitanatu Portu Nowy Świat, który otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Przypomnijmy, w kompetencjach Kapitanatu będą nadzór nad bezpieczeństwem żeglugi, ochroną środowiska, ochroną przeciwpożarową, kontrola nad przeprawą śluzową, ale i obsługa bram śluzy, mostów obrotowych i regulacja ruchu kołowego w obrębie Kapitanatu i przeprawy śluzowej.

Jesteśmy na etapie zatrudniania i szkolenia osób, które będę pracowały w Kapitanacie – mówi Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. Podkreśla przy tym, że osoby, które będą pracować w Kapitanacie, muszą nauczyć się korzystać z najwyższej klasy wyposażenia stacji operatorskiej Nadrzędnego Systemu Sterowania.

Falochrony prawie gotowe

Z kolei jak przekonuje kierownik robót hydrotechnicznych z konsorcjum NDI/Besix, na ukończeniu jest już także większość prac w rejonie falochronów.

Obecnie kończymy prace polegające na robotach czerpalnych w porcie osłonowym, tor wodny żeglugowy od strony północnej. Kończymy główne prace żelbetowe związane z betonowaniem płyt na falochronie wschodnim. Rozpoczynamy betonowanie, prace żelbetowe na głowicy wschodniej. Kończymy również prace związane z instalacją elementów x-block i x-block plus. Prace związane z układaniem prefabrykatów wykonaliśmy w 80 procentach – wylicza Bartosz Zabłocki, kierownik robót hydrotechnicznych z konsorcjum NDI/Besix.

Dla przypomnienia, przekop Mierzei Wiślanej to druga na świecie inwestycja, gdzie zastosowano prefabrykaty x-block plus. Po raz pierwszy w historii układane są też pod wodą, jako element konstrukcji rozpraszającej energię falowania.

Kończymy też prace żelbetowe na falochronie zachodnim. Powoli szykujemy się do rozpoczęcia prac związanych z budową nawierzchni na falochronie zachodnim oraz układu odwodnieniowego – dodaje Bartosz Zabłocki, kierownik robót hydrotechnicznych z konsorcjum NDI/Besix.

Kluczowa rola wyspy

Swoją rolę spełnia już sztuczna wyspa, która powstaje w odległości ok. 2 km od Przebrna i ok. 4,5 km od przekopu.

Sztuczna wyspa jest kluczowym elementem realizacji tego etapu inwestycji. Kluczowym ze względu na jej przeznaczenie – z jednej strony, jako miejsce przeznaczone do odkładania urobku z prac czerpalnych pochodzących z dna Zalewu Wiślanego i rzeki Elbląg, a z drugiej strony z uwagi na aspekty związane z ochroną środowiska, m.in. migracją ptaków – tłumaczy Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. - Wyspa jest w kształcie elipsy, ma 1900 na 1100 metrów średnicy. Jej powierzchnia to 181 hektarów. Wyspa podzielona została na dwie kwatery, z czego jedna przeznaczona jest na etap wykonawczy, a druga na etap utrzymaniowy.

Wszystko wskazuje na to, że wszelkie prace związane z budową pierwszego etapu przekopu Mierzei Wiślanej zakończą się do jesieni. Nowa droga wodna z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to odcinek o długości blisko 25 kilometrów. Kanał żeglugowy ma mieć 1 km długości i 5 metrów głębokości. Docelowo ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4,5 metrów, długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości.

rel (Urząd Morski w Gdyni)

Fot., video: materiały prasowe NDI/BESIX

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter