„Wszyscy członkowie załogi Scot Carrier zostali poddani testom na obecność narkotyków i alkoholu, dwóch członków załogi przekroczyło dopuszczalny w Szwecji limit alkoholu” – informuje Scotline Marine Holdings, armator statku, który zderzył się na Morzu Bałtyckim z szalandą (barką do przewozu urobku pogłębiarek).
Scot Carrier zderzył się z 55-metrową barką Karin Hoj na Morzu Bałtyckim w miejscu oddzielającym należącą do Danii wyspę Bornholm od wybrzeży Szwecji, we mgle, wczesnym poniedziałkowym rankiem, powodując wywrócenie się barki. Jeden członek załogi z Karin Hoj nie żyje, a drugi wciąż jest uznawany za zaginionego.
Scotline Marine Holdings, właściciel statku towarowego, wydaje oświadczenie.
Scotline Marine Holdings Limited, właściciel i zarządca zbudowanego w 2018 r. drobnicowca Scot Carrier, który zderzył się z barką Karin Hoj, zbudowaną w 1977 r., pragnie wyrazić głębokie współczucie i przekazać najszczersze kondolencje rodzinom dwóch członków załogi Karin Hoj, którzy ucierpieli w tym najtragiczniejszym zdarzeniu - czytamy w komunikacie.
„Scot Carrier znajduje się obecnie w porcie Ystad w Szwecji, a załoga i armator w pełni współpracują w dochodzeniu prowadzonym przez władze szwedzkie, duńskie i brytyjskie.
Po kolizji, system EPIRB (Emergency Position-indicating Radiobeacon) na barce został aktywowany, a władze szwedzkie skontaktowały się ze Scot Carrier celem uzyskania dalszych informacji.
Drugi oficer, który w tym czasie znajdował się na mostku, poprosił kapitana o przybycie na mostek Scot Carrier, gdzie zgłosił kontakt ze szwedzką strażą przybrzeżną.
Po odnalezieniu wszystkich członków załogi i dokonaniu wstępnej oceny szkód Scot Carrier powrócił na miejsce zdarzenia i zwodował łódź ratowniczą, aby wziąć udział w akcji poszukiwawczo-ratowniczej. Przyjmuje się, że czas pomiędzy zdarzeniem a zmianą kursu przez Scot Carrier na miejsce zdarzenia wynosił mniej niż 25 minut.
Zgodnie ze standardowymi procedurami, wszyscy członkowie załogi Scot Carrier zostali poddani testom na obecność narkotyków i alkoholu, dwóch członków załogi przekroczyło dopuszczalny w Szwecji limit. Scot Marine Holdings potwierdza, że posiada ścisłą politykę antynarkotykową i antyalkoholową, i nie toleruje żadnych naruszeń w tym zakresie”.
Szwedzka prokuratura prowadzi śledztwo, pod kątem m.in. zaniedbania w ruchu morskim, spowodowania śmierci przez zaniedbanie oraz nadużycia alkoholu.
Jak podaje The Maritime Executive, postanowiono zwolnić z aresztu obywatela Chorwacji – kapitana, podczas gdy Brytyjczyk - drugi oficer, który był na mostku w momencie nawiązania łączności ze szwedzką strażą przybrzeżną, pozostanie w areszcie.
Pływalność duńskiego statku uległa pogorszeniu. Szwedzka straż przybrzeżna obawia się, że wrak Karin Hoj jest zagrożony zatonięciem. Wcześniej podano, że statek pozostał stabilny po zmianie pozycji najpierw na płytkie wody, a następnie na obszar chroniony, gdzie, jak sądzono, można było zminimalizować zagrożenia związane z wyciekiem. Początkowo informowano, że wokół wraku zauważono drobny wyciek, ale teraz stwierdzono, że wyciekło około 30 do 300 litrów oleju hydraulicznego.
Straż Przybrzeżna pracuje nad powstrzymaniem rozprzestrzeniania się oleju, jednocześnie zapobiegając dodatkowym wyciekom.
AL, rel (Sctoline Marine Holdings Limited)