Na łamach Portalu Morskiego informowaliśmy, jako pierwsi w polskich mediach, o przygotowaniach PGNiG do czarterowania gazowców LNG i związanych z tym poszukiwaniach rynkowych. Dzisiaj ujawniamy nazwy pierwszych dwóch statków.
Przypomnijmy, że pierwsze informacje o obecności PGNiG na rynku, jako zainteresowanego czarterowaniem gazowców pojawiły się - jak podawały nieoficjalne źródła brokerskie - już na przełomie czerwca i lipca 2019 roku.
Po szeregu działań związanych z rozeznamiem rynku, pozyskaniem konsultanta dla projektu transportu morskiego przez PGNiG i przygotowaniami do wyczarterowania statków do przewozu LNG, na początku marca 2020 roku, wyszła na jaw, również z nieoficjalnych źródeł (PGNiG nie odpowiadało wtedy na zapytania w tej sprawie) informacja o tym, ze przynajmniej trzech armatorów znalazło się na krótkiej liście tych, którzy - po przeprowadzonym konkursie ofert - mają dostarczyć gazowce LNG na potrzeby PGNiG. Wymieniano wtedy armatorów Maran Gas Maritime z Grecji, Hyundai LNG Shipping z Korei Południowej i Knutsen OAS Shipping z Norwegii jako pozostających na ówczesnym etapie w grze o kontrakty (czartery) PGNiG. Na "shortliście" mogły być wtedy jeszcze inne podmioty, ale żadne więcej nazwy nie wypłynęły.
Czytaj także:
PGNiG szykuje się do czarterowania gazowców LNG
Proces pozyskania pierwszych gazowców LNG dla PGNiG na ostatniej prostej
PGNiG wybiera przewoźników LNG - jest krótka lista armatorów
W końcu, na początku listopada 2020 roku, pojawiła się pierwsza oficjalna informacja z PGNiG dotycząca wynajmowanych gazowców - już o zawartej pierwszej umowie czarterowej. Informowano wtedy, że dwa nowoczesne zbiornikowce wejdą do użytku w 2023 roku, a dostawą i obsługą statków zajmie się wyłoniona w przetargu norweska firma Knutsen OAS Shipping.
Zgodnie z umową zawartą z Knutsen OAS Shipping, okres czarterowania obu statków wynosi 10 lat z możliwością przedłużenia. O tym, jakie to statki - informowaliśmy we wcześniejszych materiałach.
Czytaj także:
Takie będą pierwsze gazowce LNG czarterowane przez PGNiG [VIDEO]
Ruszyły zakupy na budowę gazowców czarterowanych przez PGNiG od Knutsen OAS Shipping
Rozpoczęto budowę pierwszego gazowca LNG Knutsena pod czarter PGNiG
Pod koniec lipca 2021 roku pojawiła się oficjalna informacja o czarterze kolejnych statków. Według niej PGNiG Supply & Trading (PST) zawarło umowę czarteru dwóch zbiornikowców do przewozu skroplonego gazu ziemnego - ponownie z armatorem Knutsen OAS Shipping.
Jednostki zostaną zbudowane specjalnie na potrzeby Grupy Kapitałowej PGNiG (czyli pod czarter PGNiG, tak, jak w przypadku pierwszych dwóch jednostek) i mają wejść do użytku w pierwszej połowie 2024 roku. PST będzie ich wyłącznym użytkownikiem przez 10 lat z możliwością przedłużenia.
W przypadku trzeciego i czwartego statku wyczarterowanego przez PGNiG od Knutsena, podobnie, jak i pierwszej pary, armator norweski będzie odpowiadał za dostarczenie statków, obsadzenie ich załogą oraz utrzymanie w odpowiednim stanie technicznym przez cały czas obowiązywania umowy czarterowej. Po stronie PST będzie kontrola handlowa nad jednostkami.
Czytaj także:
Wszystkie cztery gazowce wyczarterowane przez PST będą jednostkami o pojemności 174 tys. m sześc., co daje możliwość załadunku około 70 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. Oznacza to, że każdy ze zbiornikowców będzie w stanie przetransportować ładunek paliwa odpowiadający ok. 100 mln m sześc. gazu ziemnego w stanie lotnym.
Około połowy sierpnia tego roku pojawiły się w środowisku brokerskim nieoficjalne informacje o poszukiwaniu przez PGNiG piątej jednostki do wynajęcia.
Natomiast 30 sierpnia 2021 roku, w stoczni Ulsan południowokoreańskiej grupy Hyundai Heavy Industries, miało miejsce formalne rozpoczęcie budowy pierwszego z wyczarterowanych przez PGNiG gazowców LNG, zamówionego w październiku 2020 r. przez norweskiego armatora Knutsen OAS Shipping AS, czyli pierwsze cięcie stali na budowę jednostki o stoczniowym symbolu budowy 3243.
Wobec zamówienia i budowy przez armatora norweskiego nowych statków specjalnie na potrzeby czarteru do PGNiG rodzi się pytanie, wzbudzające zapewne ciekawość nie tylko u miłośników statków i spraw morskich: jak zostaną nazwane "polskie" gazowce Knutsena?… Znamy imiona pierwszych dwóch z wyczarterowanych już przez polskiego importera skroplonego gazu ziemnego czterech gazowców.
Spekulacje i domysły można było opierać na dotychczasowym zwyczaju armatora co do nazw statków oddawanych w czarter. Generalnie w shippingu dominują dwa modele: statek pozostaje w barwach armatorskich właściciela i przy jego własnej, wpisującej się w tradycję czy zwyczaj firmy, niezależnie od tego, że oddawany jest w długookresowy czarter. Alternatywnie, statek może - na czas obowiązywania umowy czarterowej - przyjąć nazwę czarterową, wybraną przez klienta, czyli czarterującego. W niektórych przypadkach "kustomizacja" statku zgodnie z życzeniami czarterującego idzie dalej. Statek otrzymuje nie tylko związaną z czarterem nazwę, ale i barwy czy inne oznaki "przynależności" - np. nazwę handlową czarterującego na burtach statku czy nawet - znak armatorski na kominie.
Nie wiadomo, jak będzie z barwami firmowymi statków Knutsena budowanymi dla realizacji umowy czarterowej z PGNiG, ale znamy imiona, jakie nosić będą pierwsze dwa statki.
Miesięcznik "Polska na Morzu", którego kolejne wydanie właśnie ukazuje się w salonach prasowych, oraz serwis informacyjny PortalMorski.pl jako pierwsze wśród mediów ujawniają nazwy dwóch gazowców rozpoczynających serię statków budowanych przez Knutsen OAS pod czarter PGNiG.
Większość gazowców Knutsena związanych jest z jego hiszpańską spółką Knutsen OAS España SI. Założona w 2004 roku hiszpańska spółka zajmuje się głównie komercyjną obsługą dużych gazowców LNG Knutsena oraz zarządem załogowym statków pływających we flocie norweskiego armatora pod hiszpańską banderą.
Praktycznie wszystkie gazowce we flocie Knutsena mają go w drugim członem nazwy. Prawie wszystkie w pierwszej części nazwy noszą imiona hiszpańskich miast, np. Barcelona, Bilbao, Cadiz, La Mancha, Sevilla czy Valencia. Chyba jedynie trzy jednostki wyłamują się z tego schematu - to Iberica Knutsen, Adriano Knutsen i mały (jeden z pierwszych w świecie zbudowanych od stepki jako "small scale LNG carrier") gazowiec Pioneer Knutsen.
"Hiszpańskie" nazwy we flocie gazowców LNG Kntutsena występują niezależnie od tego, czy norweski armator sam zarządza komercyjnie danym statkiem, czy też oddał go w długookresowy czarter. A wśród klientów - czarterujących jego statki na dłużej, Knutsen ma np. takie firmy, jak Gasnor AS, Iberdrola Generacion Espana, Repsol SA, Enel Global Trading SpA, Gas Natural SDG SA i koncern Shell (STASCO - Shell International Trading & Shipping Co Ltd).
Jednak w przypadku statków, które mają być w czarterze "polskim" - PGNiG, dokonano wyłomu w tym zwyczaju Knutsena, polegającym na nadawaniu gazowcom imion "hiszpańskich".
Jakie więc będą nazwy pierwszych dwóch gazowców LNG czarterowanych przez polskiego importera błękitnego paliwa?
Pierwsza jednostka, o stoczniowym numerze budowy Hyundai Ulsan 3243, której budowę rozpoczęto 30 sierpnia br., otrzyma nazwę Lech Kaczyński.
Drugi statek z czterech wyczarterowanych doyąd przez PGNiG i budowanych w Korei, ma nosić imię Grażyna Gęsicka.
Oboje znaleźli się wśród ofiar katastrofy polskiego samolotu rządowego Tu-154M, 10 kwietnia 2010 r., w Smoleńsku, w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Lech Kaczyński był jednym z najważniejszych politycznych inicjatorów, orędowników i realizatorów polskiej polityki poprawy bezpieczeństwa energetycznego, dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych i uniezależnienia się w tym zakresie od Rosji.
Koncepcja budowy importowego terminalu LNG w Świnoujściu została przedstawiona 22 maja 2006 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego podczas obrad Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Wstępnie, nieoficjalnie wiadomo, że pierwsze dwa statki w czarterze PGNiG będą nosiły banderę Francji. Ponieważ w nazwie statku nie mogą występować znaki nie należące do alfabetu państwa bandery, w którego rejestrze wpisany jest statek - oficjalne, zapisywane w dokumentach nazwy pierwszych statków czarterowanych przez PGNiG będą miały najprawdopodobniej postać: Lech Kaczynski oraz Grazyna Gesicka.
Lech Kaczyński (1949-2010) - prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005–2010, działacz opozycji politycznej w okresie PRL, prezes Najwyższej Izby Kontroli w latach 1992–1995, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Jerzego Buzka w latach 2000-2001, prezydent miasta stołecznego Warszawy w latach 2002-2005; współzałożyciel partii Prawo i Sprawiedliwość i jej pierwszy prezes (2001-2003), senator I kadencji (1989-1991) oraz poseł na Sejm I i IV kadencji (1991-1993, 2001-2002).
Grażyna Gęsicka (1951-2010) - polska socjolog i polityk, doktor nauk humanistycznych, minister rozwoju regionalnego w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, posłanka na Sejm VI kadencji.
PBS (PortalMorski.pl), rel (PGNiG), z mediów
Rynek gazowców LNG w 2020 i 2021 roku
Nowe technologie w konstrukcji statków do transportu LNG, wielkość obecnej floty i nowe zamówienia na gazowce oraz ogromna zmienność stawek czarterowych - to tylko niektóre tematy naszego obszernego przeglądu rynku morskich przewozów LNG i zatrrudnianych na nim zbiornikowców - najdroższych statków towarowych.
Opublikowano go w najnowszym, 37. numerze miesięcznika "Polska na Morzu" dostępnym w punktach Empik i Salonikach Prasowych, w centrach handlowych i na dworcach. Wejdź na www.polskanamorzu.pl i zamów prenumeratę.
Proponuję rozważyć nazwę: Polish Pathology i Govermental sewage
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.