Co najmniej siedem osób poniosło śmierć, a 11 jest zaginionych po zatonięciu promu na wzburzonym morzu w pobliżu wyspy Bali - poinformowały w środę indonezyjskie władze.
Trwają poszukiwania zaginionych. Ostatniej nocy akcja ratunkowa była skomplikowana z powodu słabej widoczności i wysokich fal - powiedział szef ratowników Gede Darmada.
Prom KMP Yunicee, który przewoził 57 pasażerów i członków załogi, zatonął we wtorek wieczorem w pobliżu portu Gilimanuk na zachodzie Bali. Kursował na trasie pomiędzy Bali a sąsiednią Jawą.
Wypadki morskie są częste w Indonezji, archipelagu ponad 17 tys. wysp, gdzie promy i statki nie zawsze spełniają warunki bezpieczeństwa.
W 2018 roku ponad 160 osób utonęło w katastrofie promu na jeziorze Toba, jednym z najgłębszych akwenów na Sumatrze.
W 2009 roku zatonął prom kursujący pomiędzy wyspami Celebes a Borneo - utonęło wtedy ponad 300 osób.