Żegluga

Plany budowy w Polsce kanału przez Mierzeję Wiślaną stanowią zagrożenie dla ekologii, samej mierzei i wywołują obawy w Kaliningradzie - powiedział gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow w wywiadzie dla agencji TASS, opublikowanym w poniedziałek.

W rozmowie tej Alichanow oświadczył, że bez uzgodnienia ze stroną rosyjską projekt jest niezgodny z prawem, jako że dotyczy interesów obu sąsiadujących państw - Polski i Rosji. Zauważył: "niestety, nasze instrumenty są niewystarczające, aby rozwiązać problem". Wyraził nadzieję, że rosyjskie MSZ "zdoła wezwać" stronę polską do "wypełnienia zobowiązań, które istnieją między naszymi państwami".

Gubernator obwodu kaliningradzkiego wyraził przekonanie, że polski projekt "niesie ryzyko dla ekologii Zalewu" Wiślanego i ogółem dla istnienia mierzei. "My obawiamy się, że u nas znikną ryby, dlatego że zmieni się stopień zasolenia zalewu" - wyjaśnił. "I po polskiej stronie, gdzie planowane są prace budowlane, różne gatunki ryb mają tarło" - dodał.

Alichanow podważał w wywiadzie argumenty strony polskiej, że budowa kanału umożliwi żeglugę bez przeszkód do portu w Elblągu. Wyraził ocenę, że również teraz ta żegluga jest możliwa. "Nikt nigdy nie odmawiał im tego prawa i nie ma żadnych problemów" - zapewnił.

Gubernator mówił też w wywiadzie, że działania polityków nie wpływają na kontakty społeczne i biznesowe Kaliningradu z sąsiednimi regionami Litwy i Polski. Wymienił corocznie organizowane forum regionów partnerskich obwodu kaliningradzkiego i forum przedsiębiorców regionu bałtyckiego. "Kontakty biznesowe, kontakty na szczeblu miast i regionu są na dobrym poziomie, tutaj - jak mi się wydaje - nie doszło do poważnego ochłodzenia" - przekonywał.

Przypomniał, że realizowane są programy współpracy transgranicznej: Rosja-Polska (o wartości 62,3 mln euro) i Rosja-Litwa (o wartości 25 mln euro). Ich celem jest współpraca w sferze gospodarczej, środowiskowej, społecznej i kulturalnej.

Z 62,3 mln euro finansowania programu Rosja-Polska kwota 41,65 mln euro pochodzi ze środków Unii Europejskiej, a 20,65 mln euro z budżetu Federacji Rosyjskiej.

Polski projekt zakłada budowę kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, budowę toru żeglownego przez Zalew Wiślany oraz pogłębienie rzeki Elbląg. Obecnie jedynym połączeniem Zalewu Wiślanego z Bałtykiem i zarazem jedyną drogą morską do portu w Elblągu jest znajdująca się pod kontrolą Rosji Cieśnina Pilawska.

W marcu w Brukseli odbyło się spotkanie przedstawicieli polskich władz z urzędnikami Komisji Europejskiej w sprawie planowanego przekopu mierzei. Przedstawiciele Komisji potwierdzili, że strona polska nie powinna podejmować prac w sprawie budowy kanału aż do czasu ostatecznej decyzji KE, która bada zgodność projektu z unijnym prawem. Mierzeja Wiślana i Zalew Wiślany są częścią obszaru Natura 2000, dlatego Komisja Europejska jest w dialogu z polskimi władzami w sprawie planowanej inwestycji.

We wrześniu 2009 roku Polska i Rosja zawarły umowę o żegludze po Zalewie Wiślanym, która pozwala na ruch polskich statków przez cieśninę. Umowa reguluje ruch polskich i rosyjskich jednostek - mają one prawo do przekraczania granicy polsko-rosyjskiej na Zalewie Wiślanym i poruszania się po wodach drugiej strony zgodnie z jej przepisami prawnymi. Natomiast przekraczanie granicy i żeglugę statków pod inną banderą określają przepisy prawne i zasady każdej ze stron.

Polska od lat 90. XX wieku zabiegała o swobodę żeglugi na Zalewie Wiślanym dla statków wszystkich bander, głównie - państw UE. Rosja uciekała się do blokowania żeglugi, m.in. w 2003 roku zamknęła Cieśninę Pilawską. W 2004 roku, po przystąpieniu Polski do UE, Rosja na trzy tygodnie zamknęła swoją część zalewu, uniemożliwiając dostęp do portów w Kaliningradzie i Bałtyjsku. Ponownie zamknęła granicę w maju 2006 roku, tym razem na trzy lata, i otworzyła ją dwa miesiące przed podpisaniem w 2009 roku umowy z Polską.

Z Moskwy Anna Wróbel

+69 Ruski syfiasz się martwi!
Ruski syfiasz martwi się o ekologię! Całą Syberię zasyfili, gdzie wsadzą swoje łapki tam smród, bród i bieda!
15 kwiecień 2019 : 14:23 Roman22 | Zgłoś
+35 Hipokryci
Nie pamiętam, żeby nas pytali o NordStream 1 i 2.
Więc jak zwykle oczekują czegoś, czego sami nie respektują.
16 kwiecień 2019 : 13:51 MarcinKSM | Zgłoś
+68 Fakty, a nie mity
Fakty, a te są bezlitosne: Rosja planuje budowę nowego głębokowodnego portu na Zalewie Wiślanym, w pobliżu Bałgi.
Parę linków dla zorientowania się w zagadnieniu:
1. [link usunięty]

2. [link usunięty]

Kacapstwo prowadzi zwyczajnie sabotaż w trosce o własny interes. Najwięksi syfiarze Bałtyku bredzą o ochronie środowiska!
Błazny.
15 kwiecień 2019 : 16:27 Realista | Zgłoś
+32 I jeszcze to
3. [link usunięty]
15 kwiecień 2019 : 16:31 Realista | Zgłoś
+43 Ekologia
Kto jak kto ale Rosja i ekologia..
15 kwiecień 2019 : 16:32 Lukasz Frn | Zgłoś
+36 czepia się jak pijany płota.
Średnie zasolenie Bałtyku 1,006/g/cm3.Jeżeli przekop przez Mierzeję,w obrębie przecież tego samego morza, ma zmienić zasolenie w Zalewie, to co powiedzieć o wpływie K.Kilońskiego na zasolenie Bałtyku.K.Kiloński było,nie było, łączy dwa morza o bardzo różnym zasoleniu?Generalnie rzecz ujmując to woda bałtycka i jej zasolenie biorą się ze zmieszania wody atlantyckiej, dostającej się na Bałtyk przez Bełty i Sund i zmieszanej z wodą spływających do Bałtyku rzek.Zwykliśmy przyjmować ,że woda w rzekach jest wodą słodką,tymczasem tak nie jest.Woda spływających do Bałtyku rzek niesie szereg zanieczyszczeń podnoszących zasolenie morza.Przekopanie niewielkiego kanalika ,zabezpieczonego śluzą,nie zmieni zasolenia w Zalewie.
15 kwiecień 2019 : 16:50 hihi | Zgłoś
+19 przekop
rosja i prawo hahahahahahahahahhahaha pprzecie w tym kraju takie cos nie istnieje
16 kwiecień 2019 : 15:31 kazek | Zgłoś
+3 czego się boją ?
a no tego że tędy mogą przedostać się małe zwrotne łodzie i zaatakować od południa ich bazę , w Elblągu , Malborku mogą nawet takie bazować
15 kwiecień 2019 : 17:16 fin | Zgłoś
0 Dobrze się czujesz?
Czasy Wikingów minęły jakieś 800 lat temu.... Wiesz jaką jatkę by zrobiła ochrona wybrzeża z jakichkolwiek "małych" łodzi atakujących port? Czemu traktujesz polskich żołnierzy jako kacapskie mięso armatnie?
20 kwiecień 2019 : 10:02 kzet | Zgłoś
+41 Bałtyckij
Szczerze jestem ujęty tym zatroskaniem gubernatora, któremu o dziwo nie przeszkadza że w Jantarnym wprost do morza odbywa się zrzut nieczystości miejskich z obwodu, a dwa lata temu otwarto w Kalinigradzie pierwszą !!!! oczyszczalnie ścieków w całym obwodzie. Oj na grubo idziecie bracia Rosjanie na grubo widać, że w obawie o eko kopać bursztynu tez już nie będziecie ...bo niby dlaczego tak niszczyć przyrodę. Piękne to i takie szczere Panie gubernatorze pełen szacun....bez urazy
15 kwiecień 2019 : 22:18 Grisza | Zgłoś
+11 Gubernator Wszechświata
Kto to jest Gubernator Rosji? Gubernator obwodu kaliningradzkiego albo rosyjski gubernator okej. Do poprawy.
16 kwiecień 2019 : 13:05 Zmientytul | Zgłoś
-32 Kwestia skali...
Jeśli, drodzy polaccy prześmiewcy, spojrzycie na mapę, to dbałość o środowisko akurat Rosji powinna być powodem do zadowolenia. Ogromna połać kuli ziemskiej, z ogromną częścią jakże istotnej dla ziemskiego klimatu Arktyki, znajduje się w rękach Rosjan, więc wypada raczej wspierać taką tendencję niż idiotycznie się naśmiewać... tym bardziej, że polscy ekologowie mają na temat przekopu dokładnie to samo zdanie. Są, według was, na usługach Putina?
16 kwiecień 2019 : 17:19 Barbara | Zgłoś
+10 brak wływu na zasolenie ze wzgledu na brak wymiany wody
Przekop Mierzei po stronie polskiej ma mieć 20 metrów szerokości i śluzę.
Cieśnina w Bałtijsku ma 450 metrów szerokości i przepływ wód swobodny.
Jakiego rzędu wpływ na zasolenie Zalewu Wiślanego tu jest podejmowany?
17 kwiecień 2019 : 15:26 Kazimierz z Gdańska | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter