Na kotwicowisko portu Gdynia dotarł dzisiaj w nocy (bardzo wczesnym ranem) masowiec handy-size o nazwie Rila holowany do Polski przez Ocean Atlantycki od wybrzeży Ameryki Południowej, przez Terasea Hawk - singapurski wielozadaniowy serwisowiec offshore. We wtorek po południu masowiec został na redzie "przejęty" od holownika oceanicznego przez stacjonujące w Gdyni holowniki portowe Fairplay Towage, które wprowadziły przyprowadzony z Ameryki Południowej masowiec do naszego portu. Rila zacumowała przy nabrzeżu Szwedzkim, eksploatowanym przez Morski Terminal Masowy Gdynia, ok. godz. 17:00, 26 lutego.
Masowiec Rila doznał awarii napędu głównego 7 grudnia zeszłego roku i zaczął dryfować u wybrzeży Brazylii nieco na południe od od Recife. W chwili zaistnienia problemu technicznego statek był ponoć w drodze z San Lorenzo w Argentynie do Puli w Chorwacji, gdzie miał dotrzeć 27 grudnia 2018.
10 grudnia do masowca dotarł brazylijski holownik Regulus (IMO 9541734), który odholował pozbawiony własnego napędu masowiec na kotwicowisko brazylijskiego portu Salvador. Tam masowiec oczekiwał na holownik oceaniczny, który miał go przeprowadzić przez Atlantyk.
Wynajęto wielozadaniowy 75-metrowy holownik offshore (AHTS) Terasea Hawk (IMO 9624598, uciąg na palu 203 T, moc napędu głównego 16 300 KM), który z masowcem Rila na holu wyruszył 3 stycznia z redy Salvador do Gdyni, a nie jak wcześniej planowano dla masowca - do portu chorwackiego. Początkowo spodziewana data przybycia do Gdyni szacowana była na 5 lutego.
By mieć lepszą kontrolę nad holowanym statkiem na mocno uczęszczanych wodach Północnej Europy, zapewniając odpowiedni poziom bezpieczeństwa holowania, począwszy od Kanału Angielskiego (La Manche), od okolic bretońskiej wyspy Ushant, zespół holowniczy został wzmocniony (około połowy lutego) o holownik Fairplay 27 (uciąg na palu 75 T, moc napędu głównego 5440 KM) asekurujący masowiec Rila na rufie.
Jak poinformował nas holenderski kapitan holownika Fairplay 27 (na którym część załogi pochodzi z Polski) - holowanie i asekuracja były bardzo trudne, gdyż okazało się, że załadowany masowiec miał tendencję do dużego myszkowania (wykazywał słabą stateczność kursową).
Masowiec udźwigowiony Rila (nr IMO 9754915, nośność 41 536 t, długość całkowita 185,00 m, szerokość 31,00 m, zanurzenie 10,50 m, zbudowany w 2017 r., pływający pod banderą Malty) należy do armatora bułgarskiego Navibulgar - Navigation Maritime Bulgare.
Jak dowiedział się Portal Morski - Rila przywiozła do Gdyni całookrętowy ładunek śruty sojowej.
W podobnych przypadkach nierzadko okazuje się, że koszt holowania oceanicznego statku z ładunkiem jest mniejszy od kosztów przeniesienia ładunku w pobliżu zaistnienia awarii pierwszego, na inny statek, który ostatecznie dostarcza ładunek, choć takie sytuacje nie zdarzają się często, zwłaszcza jeśli chodzi o holowanie na tak dużą odległość. Oceaniczne holowania statków na średnie lub większe odległości to głównie takie sytuacje, jak dostarczenie statku do stoczni złomowej lub holowanie częściowo wyposażonego nowego statku pomiędzy stoczniami. Holowania statków, które uległy awariom lub zostały uszkodzone zazwyczaj odbywają się na krótszych dystansach, gdyż wybiera się na ogół w miarę możliwości blisko położoną stocznię.
Na zdjeciach poniżej - m.in. Rila i Terasea Hawk asekurowany na rufie przez holownik Fairplay 27 (nr IMO 9520572) w rejonie francuskiej wyspy Ushant (Ouessant) oraz wprowadzenie masowca Rila do portu Gdynia.
Navibulgar to były państwowy, powstały w 1892 roku, największy w Bułgarii armator. W sierpniu 2008 roku firma została sprywatyzowana - większościowy pakiet udziałów w Navibulgar objęło niemiecko-bułgarskie konsorcjum KG Maritime JSC.
Piotr B. Stareńczak
Fot.: Robert de Graaff, Fairplay Towage, Piotr B. Stareńczak, POSH Terasea
Masowiec Rila:
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.