Jak informuje Radio Gdańsk, na pokładzie przeznaczonym dla samochodów ciężarowych promu Stena Spirit należącego do operatora Stena Line znaleziono ciało mężczyzny.
Nieoficjalnie mówi się, że pasażer jest ofiarą nieszczęśliwego wypadku, do którego miało dojść wczoraj, tj. 20 września po godz. 20, niedługo po tym, jak prom zacumował w Gdyni. Podczas rozładunku, wyjeżdżająca z promu na ląd ciężarówka miała potrącić pasażera – dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk.
Jak ustalono, ofiarą jest obywatel Polski. Z przekazanych informacji wynika, że mężczyzna nie powinien znajdować się w miejscu, z którego wyjeżdżają samochody ciężarowe. Sprawą zajmuje się policja.
Radio Gdańsk, AL
Gnają na łeb na szyję. Ludzi wywalają godzinę przed przypłynięciem bo 45 minut na rozładunek, 45 minut na załadunek. Wszystko w biegu. Kabiny brudne. Czasem nawet śmieci nie wyniosą jak jest mało w pojemniku. Łazienka przetarta bo na pewno nie umyta.
Nie trudno o wypadki przy takim tempie...
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.