Wydłużają się procedury związane z naprawą należącego do DFDS promu Finlandia Seaways, który uległ pożarowi w ubiegłym miesiącu. Jednostka już wkrótce ma trafić do stoczni.
Obecnie DFDS prowadzi negocjacje ze stocznią, która podejmie się likwidacji uszkodzeń powstałych na pokładzie promu Finlandia Seaways. Doszło do nich w wyniku pożaru, który miał miejsce w kwietniu. Przypomnijmy, że wybuchł on podczas rejsu z Zeebrügge do Rosyth. Załoga statku na szczęście szybko odzyskała kontrolę nad sytuacją. Pożar został ugaszony, a jednostka ruszyła dalej w towarzystwie statku asystującego. Późniejsza inspekcja wykazała poważne uszkodzenia statku – do tego stopnia, że jego eksploatacja bez wymagającej dużych nakładów naprawy okazała się niemożliwa.
Tuż po pożarze Finlandia Seaways dopłynęła do portu Lowestoft, skąd dalej z pomocą holownika popłynęła w kierunku Immingham, gdzie przebywa do tej pory. Wszystko wskazuje na to, że holowanie statku w kierunku stoczni, która dokona remontu statku, rozpocznie się dopiero 16 maja, czyli równo miesiąc po zdarzeniu. Prace remontowe potrwają prawdopodobnie kolejny miesiąc.
PromySkat.pl