Statek wielozadaniowy ESL Africa, należący do cypryjskiego armatora z polskimi korzeniami i zarządem floty pozostawionym w polskiej spółce zależnej, wszedł na mieliznę w rejonie szkierów w zatoce Bråviken, na południowy zachód od Oxelösund (ściślej mówiąc - bliżej miejscowości Hummelvik) w Szwecji. Stało się to około 18:30, w sobotę, 21 października, w około dwie godziny (według innych źródeł - półtorej) po wyjściu z portu Norrkoping.
W chwili zaistnienia wypadku według jednych źródeł statek był w drodze do senegalskiego portu Dakar, według innych - jego następny port przeznaczenia miał znajdować się w Ghanie, z ładunkiem - jak podają niektóre media szwedzkie - azotanu amonu (saletry amonowej).
Szwedzka straż wybrzeża (Kustbevakningen) została powiadomiona o zaistniałej sytuacji przez centrum koordynacji ratownictwa morskiego i powietrznego (Sjö- och flygräddningscentralen - JRCC) w sobotę, o godz. 20:21.
Na miejsce zdarzenia pierwszy dotarła szybka łódź motorowa straży wybrzeża KBV 452 z Oxelösund, a o północny - przybył tam statek do likwidowania skutków rozlewów olejowych KBV 031 z Nynäshamn. Zadysponowano także udział statku inspekcyjnego KBV 311. Od tego czasu statek, który wszedł na mieliznę był cały czas monitorowany i eskortowany przez jednostki szwedzkiej straży wybrzeża.
Nikt z członków załogi nie ucierpiał w trakcie wypadku i wszyscy cały czas pozostają na pokładzie statku. Nie odnotowano wycieku paliwa ze statku, ani przecieku wody zaburtowej do zbiorników lub ładowni statku.
Według niektórych źródeł zadysponowano dwa holowniki, które pomogły statkowi uwolnić się z mielizny.
Pogoda w rejonie wypadku była dobra, co umożliwiło dokonanie inspekcji dna statku przez nurka z jednostki KBV 311 już w niedzielę rano. W pobliżu ESL Africa przebywały wtedy jednostki KBV 031 i KBV 311.
Jak poinformował Kustbevakningen w niedzielę, 22 października o 10:29 - statek uwolnił się z mielizny z wykorzystaniem własnego napędu (nie wspomniano nic o zadysponowanych wcześniej holownikach) i był już w drodze do najbliższego portu - Oxelösund w asyście statku nawodnego KBV 031 i powietrznego KBV 503 szwedzkiej straży wybrzeża.
Jak wynika z zapisu danych z systemu AIS - w niedzielę, po godz. 11:00 zatrzymał się na kotwicowisku w pobliżu Oxelösund. Niewykluczone, że ESL Africa dzisiaj w ciągu dnia lub wieczorem wejdzie do tego portu. Według innych źródeł - na kotwicowisku przejdzie dodatkowe inspekcje przed kontynuowaniem podróży.
Przyczyna wejścia statku na mieliznę nie jest znana, ale sądząc z zapisu jego ruchu w oparciu o dane z system AIS, można podejrzewać awarię urządzeń okrętowych, gdyż statek zaczął nagle zwalniać, skręcając jednocześnie mocno w prawo. Wszystko wstępnie wskazuje na awarię w siłowni także według oficjalnego komunikatu Kustbevakningen.
Kapitan statku, oficer wachtowy i sternik zostali zbadani alkomatem, który wykazał, że nie byli w stanie po spożyciu alkoholu.
ESL Africa (nr IMO 9397171, zbudowany w 2007 r. w Chinach, nośność 17 300 t, GT 11 864, długość calkowita 143,00 m, szerokość 21,50 m, zanurzenie 9,69 m, wysokość boczna 13,30 m) należy do - wywodzącego się historycznie, kapitałowo z Polski - cypryjskiego armatora EuroAfrica Shipping Lines Cyprus, ale pozostaje w zarządzie eksploatacyjnym jego polskiej spółki zależnej - EuroAfrica Services Ltd ze Szczecina.
PBS
Fot.: Kustbevakningen, Piotr B. Stareńczak
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.