Moby Lines stawia na rozwój swojej floty. Operator porozumiał się właśnie z St. Peter Line w kwestii przejęcia dwóch promów, z których korzysta obecnie rosyjski armator.
Zgodnie z potwierdzonymi informacjami, Moby Lines przejmie dwie jednostki, które do tej pory znane były pasażerom korzystającym z przepraw na Morzu Bałtyckim. Chodzi o statki Princess Maria i Princess Anastasia.
Choć włoski przewoźnik na pewno przejmie te jednostki, nie wiadomo jeszcze, kiedy stanie się to fizycznie. Wiele zależy od tego, kiedy St. Peter Line pozyska nowe promy. Przypomnijmy, że jego flota musi się znacznie powiększyć w związku z planami ekspansji. Rosyjski przewoźnik pod względem działalności nie zamierza się bowiem ograniczać do obszaru Morza Bałtyckiego, gdzie oferuje połączenia z Petersburga, Helsinek, Sztokholmu oraz Tallina. Zamierza również rozwijać swoją działalność na Dalekim Wschodzie. Operator rozważa obecnie inwestycje zarówno w nowe promy, jak i zakup używanych jednostek.
Spośród promów Princess Maria i Princess Anastasia, które dołączą do floty Moby Lines - firmy specjalizującej się w połączeniach na Morzu Śródziemnym - tylko ten drugi jest własnością rosyjskiego armatora. Pierwszy został wyczarterowany od DFDS.
Zbudowana w 1981 r. Princess Maria może pomieścić 1760 pasażerów oraz 305 pojazdów. Princess Anastasia z 1986 r. może zabrać na pokład 2500 pasażerów oraz 580 pojazdów (w przeszłości należała m.in. do P&O Ferries).