- Konsolidacja ma wzmocnić pozycję polskich przewoźników promowych - mówiła szefowa rządu podczas poniedziałkowej wizyty na Terminalu Promowym w Świnoujściu.
Premier Ewa Kopacz powiedziała, że branża przewozów promowych rozwija się bardzo dynamicznie w tempie blisko 7% rocznie. - Chcemy zainwestować duże pieniądze i udział Polskich Inwestycji Rozwojowych, aby konkurencyjność polskich przewoźników była zdecydowanie większa - mówiła szefowa rządu.
Przy wsparciu ministra skarbu opracowywany jest projekt konsolidacji polskiej branży promowej i utworzenia Polskiej Grupy Promowej. W czerwcu podpisano w tej sprawie list intencyjny przy udziale Polskich Inwestycji Rozwojowych. Dzięki połączeniu sił Polskiej Żeglugi Bałtyckiej S.A. i Polskiej Żeglugi Morska nasi przewoźnicy będą w stanie stawić czoła konkurencji na rynku promowym.
Korzyści z konsolidacji polskiej branży przewoźników promowych na Bałtyku
- Program Rozwoju Branży Przewozów Morskich to szansa nie tylko dla samych przewoźników, to również szansa dla portów i stoczni. Dlatego też chcemy stworzyć Polską Grupę Promową, która będzie mocnym konkurentem na tym rynku - powiedziała szefowa rządu.
Konsolidacja przewoźników promowych wzmocni znaczenie gospodarcze Świnoujścia wśród portów bałtyckich. W szczególności w obszarach obsługi transportowej, dystrybucyjno-logistycznej i przemysłowej. To także korzyści dla całego regionu. Zachodniopomorskie może dzięki niemu liczyć zarówno na rewitalizację terenów związanych z portami i przemysłem stoczniowym.
Wzrost liczby przewozów pasażerskich oraz bogatsza oferta przewoźników przyczyni się także do podniesienia atrakcyjności turystycznej polskiego wybrzeża.
premier.gov.pl
W efekcie powstaje trzeci polski armator konkurujący również z PŻB i PŻM.
Z takim rozwiązaniem nie zgadza się załoga PŻM.
Rzecz jest dyskutowana, ale teraz przeniesienie sprawy z poziomu ministerstwa na szczebel Premiera RP to stwierdzenie, że PGP powstanie.
Czytelne jest też, że znaleziono finansowanie na nowe promy.
W tej sytuacji, należy się spodziewać dążenia do umacniania się zagranicznych armatorów działających na rynku.
Można powiedzieć, że w dniu dzisiejszym przybliżono wojnę cenową.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.