Na Wielkich Jeziorach Amerykańskich w ubiegłym tygodniu rozpoczął się nowy 57 sezon żeglugowy.
Na razie, z powodu dużego zalodzenia ruch statków odbywa się z dużym trudem a wiele akwenów tego rejonu jest wciąż niedostępnych. Nie ustawiono jeszcze świetlnych znaków nawigacyjnych, więc statki mogą płynąć tylko w dzień, przy dobrej widoczności.
Pierwszym statkiem Polskiej Żeglugi Morskiej, który w tym roku wpłynął na Wielkie Jeziora jest m/s Irma, dowodzony przez kpt. ż. w. Piotra Szczęśniaka. Statek płynie z holenderską stalą do portu Cleveland, ale na razie stoi tuż za śluzą Beauharnois na południe od Montrealu. Kapitan czeka na lepsze warunki pogodowe, ponieważ w rejonie tym panuje gęsta mgła. W drodze do Cleveland masowiec musi przepłynąć przez Jezioro Ontario, śluzy przy słynnym wodospadzie Niagara (Kanał Wellanda) oraz Jezioro Erie.
W ślad za Irmą podąża już inny statek PŻM - m/s Resko. 7 kwietnia spodziewany jest on w Montrealu.
rel (PŻM)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.