Ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej informuje, że właściciele kutrów rybackich pracujący w oparciu o działalność gospodarczą nie mogą w świetle obowiązujących przepisów przechodzić na emerytury pomostowe i kieruje sprawę do Rady Dialogu Społecznego.
Posłowie sejmowej Komisja Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przyjęli w środę odpowiedź ministerstwa gospodarki morskiej na wcześniejszy dezyderat Komisji. Wskazała ona na nierówne traktowanie osób trudniących się rybołówstwem. Właściciel kutra, armator i osoba tam zatrudniona, wykonujący tę samą pracę, są inaczej traktowani przez system emerytalny. Według posłów, rybak zatrudniony na umowę o pracę ma prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach, natomiast rybak będący właścicielem kutra może przejść na emeryturę dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego.
"Nie mówimy, że nie jest to właściwe dla rybaków, i że nie chcemy takiego rozwiązania" - powiedziała w środę na posiedzeniu Komisji wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa. "Niemniej jednak w aktualnym kształcie prawnym nie ma możliwości by ta grupa skorzystała nie dla tego, że jej nie doceniamy, tylko z tej prostej przyczyn, że działalność gospodarcza nie jest objęta emeryturą pomostową" - dodała.
"Na chwilę obecną nie mamy pomysłu, jak wymyślić konkretne rozwiązania by tę grupę osób pracujących w oparciu o działalność gospodarczą mogły objąć (emerytury pomostowe-PAP). Nie mówimy nie, natomiast kierujemy ten punkt do dalszych prac na Radzie Dialogu Społecznego, która wydaje się najwłaściwszym gremium do wypracowania tego skomplikowanego rozwiązania" - kontynuowała Moskwa.
Jej zdaniem, temat jest trudny pod kontem formalnym. "Dotyczy nie tylko tej grupy, ale pewnie wielu innych, które pracują w oparciu o działalność gospodarczą, a pracują w trudnych warunkach, bo rybacy tu nie są jedyni. Wychodząc na przeciw rozpoczniemy prace w Radzie Dialogu Społecznego, gdzie serdecznie zapraszamy" - powiedziała na zakończenie Moskwa. (PAP)
autor: Kacper Reszczyński
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.