W związku z doniesieniami medialnymi na temat znalezienia śniętych ryb w Wiśle w okolicy wsi Gassy (powiat piaseczyński) pod Warszawą, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej informuje, że sprawa ta jest znana resortowi.
Ryby usnęły z przyczyn naturalnych. Podobne zdarzenia w tym miejscu Wisły były zauważane również w przeszłości. Zdarzenie to jest naturalnym następstwem występowania bardzo niskich temperatur i nie ma związku z żadnymi działaniami osób trzecich.
Specjale oświadczenie w tej sprawie wydał Okręg Mazowiecki Polskiego Związku Wędkarskiego, użytkownika rybackiego tego obwodu rybackiego. Oświadczenie zostało opublikowane na stronie internetowej PZW.
Śnięcie, czyli inaczej próg letalny, to stan fizjologiczny, w którym ryba jeszcze żyje, ale nie może powrócić do aktywnego życia biologicznego. Śnięcie ryb spowodowane może być niską temperaturą, zatruciem wody lub brakiem tlenu (przyducha). Jest to zazwyczaj zjawisko masowe, choć na ograniczonym obszarze.
rel (MGMiŻŚ)
W związku z powyższym oraz mając na uwadze oczekiwania komisji w sprawie definitywnego rozliczenia przełowionej kwoty dorsza z podobszarów 25-32, zwracam się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o wyrażenie zgody na ręczne sporządzenie raportu połowowego z 2007 roku, z którego będzie wynikało, że Polska wykorzystała i przekroczyła o 8000 ton przyznaną jej ogólną kwotę dorszy w Morzu Bałtyckim, w podobszarach 25-32, oraz wprowadzenie go do europejskiego Systemu Wymiany Danych Rybackich".
http://www.portalmorski.pl/rybolowstwo/25604-nie-bylo-przelowienia-dorszy-w-2007-roku
Dwa największe programy naukowe poświęcone amunicji chemicznej na Bałtyku, realizowane w ostatnich latach:
[link usunięty]
[link usunięty]
W programie wypowiada się kierownik obu projektów i co chwila puszczane są podwodne zdjęcia własnie z tych projektów!
Naukowcy już dawno swoje zrobili, teraz czas na decyzje, czyli polityków i urzędników!
Ponieważ nikt w wodzie iperytu nie stwierdza, to tylko zagrożenie potencjalne, o iperycie mówili tylko dziennikarze w komentarzu a wypowiedzi rybaków to bezczelna manipulacja.
Co ty oglądałeś? J. Bełdowski do "duże nazwisko" z IO PAN, twórca i kierownik obu wielkich, międzynarodowych projektów ChemSea i DAIMON! Pół programu to wypowiedzi naukowców i zdjęcia z badań!!!
"Najczęściej chemikalia są na głębokości, na której nie ma życia, bo stężenie tlenu jest za niskie. Ale wpływająca do nas z Morza Północnego woda jest na tyle silnym prądem, że może transportować skażony osad z dna na duże odległości. Trudno jednak zakładać, że wszystkie beczki i kontenery zardzewieją w tym samym czasie, co nie oznacza, że problemu nie ma. Póki co, morze sobie z nim jednak jeszcze radzi."
Czytaj więcej na:
[link usunięty]
[link usunięty]
[link usunięty]
[link usunięty]
Martwi mnie jedynie fakt iż nikt nie uwzględnia na poważnie wpływu pasożytów na stan populacji tych ryb. Zaatakowane nicieniem wątroby ryb nie dają szans na poprawny rozwój ich organizmów.
Coraz głośniej mówi się o tym problemie w Danii oraz Szwecji.
Nie kontrolowany rozrost populacji ostatecznych żywicieli stanowi obecnie ogromny problem.
Pozostaje jedynie liczyć na to iż tamte kraje jako pierwsze wystąpią z wnioskiem o uregulowanie liczebności wspomnianych ssaków.
Wzorem Szwecji należy jedynie wystąpić z inicjatywą polegającą na nadaniu prawa rybakowi do odstrzału osobników znajdujących się w okolicach sprzętu rybackiego.
Szanowni przedstawiciele rybaków wystąpcie do ministra ochrony środowiska z wnioskiem o zgodę na kontrolowany odstrzał.
Nauka, ludzie znający problematykę muszą nam pomóc.
To nie czas teraz na spory i obstawianie przy swoim.
Trzeba wspólnie podjąć próbę wybrnięcia z sytuacji jeśli to jeszcze możliwe.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.