Kilkadziesiąt kutrów, wspomaganych ekipą nurków będzie w tym roku, od maja do sierpnia, brać udział w usuwaniu z Bałtyku sprzętu połowowego utraconego przez rybaków i zalegającego na dnie morza.
Rusza projekt realizowany przez Kołobrzeską Grupę Producentów Ryb we współpracy z organizacją ekologiczną WWF Polska. - Działania te otrzymały już wsparcie finansowe, w kwocie ponad 12 mln złotych, ze środków Programu Operacyjnego RYBY 2007 – 2013. Dalsze prace w tym zakresie będą także wspierane środkami Programu Operacyjnego RYBY 2014–2020. Pochodzić one będą z priorytetu „Promowanie rybołówstwa zrównoważonego środowiskowo, zasobooszczędnego, innowacyjnego, konkurencyjnego i opartego na wiedzy” – poinformował podczas uroczystości otwarcia projektu Tomasz Nawrocki, dyrektor Departamentu Rybołówstwa w MRiRW .
Środki wydatkowane w ramach Programu Operacyjnego RYBY 2007 – 2013, przyczyniły się do tego, że rybacy prowadzą dziś połowy przy użyciu zmodernizowanych i bezpieczniejszych statków, stosując przy tym selektywne i sprzyjające środowisku morskiemu sieci.
Oprócz kutrów rybackich, w akcji będą brać udział nurkowie oraz statek Nawigator, należący do Akademii Morskiej w Szczecinie.
- To dobrze, że poprawa stanu środowiska Morza Bałtyckiego jest sprawą, w którą wspólnie angażują się zarówno ekolodzy, rybacy, jak również administracja państwowa i środowiska naukowe. Należy pamiętać, że dbanie o środowisko i umiejętne korzystanie z darów natury to obowiązek nas wszystkich wobec przyszłych pokoleń – zauważył dyrektor Nawrocki.
Przewiduje się, że w tym roku zostanie wyłowionych ok. 350 ton sieci.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.